Jechał wężykiem, potem zatrzymał się na środku drogi krajowej. Świadkowie zabrali mu kluczyki
14:34 28-07-2017
Wszystko wydarzyło się w czwartek na drodze krajowej nr 12 Lublin – Chełm. Kierowcy poruszający się tą trasą, w miejscowości Struża Kolonia zwrócili uwagę na pojazd, który poruszał się wężykiem. – Jechał bardzo podejrzanie a następnie zatrzymał pojazd na środku drogi- wyjaśnia nam Paweł, jeden ze świadków zdarzenia.
Wtedy kierowcy postanowili zareagować. – Najpierw pomyślałem że zasłabł, bądź doznał ataku jakiejś choroby, np cukrzycy. Po otwarciu drzwi czuć jednak było wyraźną woń alkoholu, zaś na podłodze, na miejscu pasażera, leżała pusta butelka po wódce – dodaje Paweł. Wtedy wyciągnięto ze stacyjki kluczyki zaś kierowcę wyprowadzono z pojazdu i posadzono na poboczu.
Świadkowie powiadomili o wszystkim policję a następnie zepchnęli auto na pobocze, aby udrożnić ruch. Na miejscu interweniowali funkcjonariusze ze Świdnika. Badanie alkomatem wykazało, że kierowca renaulta miał 2,6 promila alkoholu w organizmie. Mieszkaniec gminy Milejów, 66-letni rencista, wkrótce odpowie za kierowanie samochodem po pijanemu. Grozi mu za to do dwóch lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna.
2017-07-28 14:22:16
(fot. ilustr. lublin112.pl)
brawa za interwencję!
kąfidęci
Nie konfidenci Uczciwi obywatele Brawo!
hahaha…kąfidęci, co głąb
Zareagujesz -źle, nie zareagujesz jeszcze gorzej, i jak tu wszystkim dogodzić? Nic dziwnego, że mamy tu ciemnogród. A najgorsze, że ten ciemnogród na prawa wyborcze
Rencista , chorowitek niezdolny do pracy ale pić siłę i zdrowie ma
Ma tak wysoką rentę, że nadwyżki musi upłynnić, więc przekazuje przelewem dla tasiemca alkoholika.
Jak mu obniżą, to jak bidak za dwa tysiące przeżyje?
Człowiek spokojnie sobie jedzie. Zatrzymuje się na środku bo pewnie chciał być uprzejmy i wpuścić z lewej kogoś albo z prawej jak to wiecznie w Niemcach ma miejsce i od razu człowieka się czepiają. W Niemcach jakoś zatrzymuja się na środku drogi a jak się trabnie to od razu obraza.
Rencista. Pracować nie może, ale pić już tak.
Pije z rozpaczy, że pracować nie może.
Właśnie nie ma giganci mają po 4 promy i jeszcze jeżdżą a ten miał tylko 2.6