Jechał wężykiem przez Parczew. Zabrali mu kluczki, wezwali policję
12:17 24-12-2017
Do zdarzenia doszło w sobotę po południu na jednej z ulic Parczewa. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że przypadkowi świadkowie zatrzymali nietrzeźwego kierowcę.
– Jak ustalili policjanci, którzy dotarli na miejsce, dwóch młodych mężczyzn, którzy poruszali się swoim autem zwrócili uwagę na jazdę opla, którego kierujący miał problemy z utrzymaniem właściwego toru jazdy. W momencie, gdy kierowca zatrzymał na chwilę swój pojazd, wówczas mężczyźni zabrali kluczyki ze stacyjki i uniemożliwili mu dalszą jazdę – relacjonuje mł. asp. Artur Łopacki z parczewskiej Policji.
Zatrzymany 51-latek został przekazany mundurowym. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był nietrzeźwy, miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu.
Mieszkaniec gminy Parczew wkrótce stanie przed sądem, grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności. 51-latek stracił też prawo jazdy.
2017-12-24 12:07:46
(fot. ilustr. lublin112.pl)
A jednak są młodzi którzy potrafią rozpoznać zło od dobra , oby więcej takich . Myślałem że są tylko wychowani przez multimedia jak (((BIMMER)))) .Co nie zmienia mojego zdania o młodzieży.
wielki mi alo na sledziku był i ktoś musial kierowac, a tradycja musi byc
Teraz jest nowa świecka tradycja – walnij pustym łbem o ścianę.
pusty leb to masz ty szajsonie to sarkazm
chyba za dużo razy z tej nowej tradycji korzystales
Ludzie co wy z Tym Bimberem? Przecież widać,że to Pajac/Pozer który żeby sie pobrechtać Was podpuszcza trescią komentarzy-Wy to Łykacie jak młode Pelikany a on ma z tego beke… pomyślcie troche i olejcie Typa bo to pewnie jakis Gimbazjalista który stworzył fikcyjną postać i wymysla durne historyjki o BMW ktorego pewnie nawet pewnie nie ma… ja bym sie zastanawiał czy ta postać w ogóle ma prawko? 😉 jak go zaczniecie ignorować tego wodomózga to jest duże prawdopodobieństwo,że przestanie sie podsycać i odwalać cyrki w komentarzach…
Bimmer istnieje naprawde. Czasem z nim się ścigam swoim rowerkiem trójkołowym na plastikowych kółkach, ale nigdy nie udało mi się wygrać z jego BMW.
No szacun dla chłopaków, szkoda tylko że stary opel + 50-kilka lat + alkohol, to nadal często spotykane trio. To najczęściej chamscy ludzie, uważający, że nikt im nic nie zrobi, że świetnie jeżdżą, bo nigdy wypadku nie mieli, itp. A w rzeczywistości jeżdżące na farcie buractwo, bez szacunku do innych, do siebie, przepisów, itp.
Dobre ziomki z tych chłopaków co zabrali mu kluczyki, pozdro naimad