Jechał audi pochodzącym z przestępstwa. Wpadł podczas kontroli
09:33 21-12-2017
Funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału SG z Placówki w Lublinie, w miniony poniedziałek prowadzili na terenie Lublina działania kontrolne.
Funkcjonariusze postanowili skontrolować samochód marki Audi A4, należący do 34-latka. Jak się okazało podczas kontroli, w pojeździe mundurowi ujawnili ingerencję w polu numerycznym VIN. Samochód został zabezpieczony przez funkcjonariuszy i trafił na parking Straży Granicznej w Lublinie.
W sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze, a właściciel pojazdu został przesłuchany w charakterze świadka.
Od początku roku funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału SG, odzyskali pojazdy pochodzące z przestępstwa o wartości ponad 16 mln zł.
2017-12-21 09:25:22
(fot. NOSG)
to mi sie b.podoba !!!
Ile jeszcze takich z przerobionymi VIN jeździ??????Jak ktoś chce jeździć kradzionym to jeździ na własne ryzyko. Kiedyś nie było żadnej ewidencji , ludzie kupowali kota w worku.Dobrze wklejony VIN jest nie do rozpoznania .
Ale strażnicy mieli szczęście 🙂 a może po prostu dostali cynk, że takie i takie auto jest „lewe”, ustalili właściciela i pojechali pod wskazany adres?
Stawiał bym na cynk, ten szpenio co wytypował to audi powinien w totka zagrać jak taka zdolna bestia z niego 😀
Gorszej bredni nie czytałem!!!! Kto w ogóle pisze te artykuły? kto daje informacje do zamieszczania ??? i kto zamieszcza bez zweryfikowania?? Jeden wielki cyrk na kółkach!!! Ile jeszcze będzie nabijania tych rekordów trafności? jaka kontrola jaka jazda??Auto zostało zabrane z pod domu na lawecie . Kto ponosi teraz odpowiedzialność jeżeli auto przyjechało kupione za granicą została zrobiona odprawa celna , wydział komunikacji wydał mięki dowód rejestracyjny po 2 tygodniach czyli weryfikacji został wydany dowód tkz twardy czyli docelowy. Auto miało wykupione auto kasko za które ubezpieczyciel wziął pieniądze !!!!! Okazuje się że nikt nie bierze odpowiedzialności poza właścicielem i nikt się nie poczuwa a każdy wziął pieniądze taki sam cyrk jak nabijanie rekordów przedświątecznych!!!
Szybko odpowiadamy, kto przekazuje informacje o takich kontrolach. Proszę bardzo – informację o takich kontrolach i ujawnieniu pojazdów, które posiadają m.in. ingerencję w numerze VIN przekazał rzecznik Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Co mamy weryfikować? Mamy jechać na parking Straży Granicznej i oglądać pojazd pod maską? Czy mamy wynająć rzeczoznawcę, aby ocenił, czy była ingerencja w numer VIN? Skoro zostało to ustalone podczas kontroli pojazdu i rzecznik przekazał taką informację – to co tu weryfikować? Przede wszystkim jak?
Ciebie nie ma co hejtować ciebię już życie z hejtowało… jesteś tak prymitywny jak auto jakim się przemieszczasz myślę że nawet Fred Flinston by nie wpadł w kompleksy Twój największy sukces życiowy to premia w wysokości 76zł brutto a kto się panoszy to ci nie odpowiem nie będę cię dobijał ale rozejrzyj się w najbliższym otoczeniu!!! hehe
Proponuje aby rzecznik Straży Granicznej przekazywał prawdziwe informacje jak było, sami w życiu by nie doszli ale pisać bajki potrafią jacy to oni zdolni!!