Jechał 150 km/h w terenie zabudowanym. Na widok policjantów uderzył w drzewo
12:11 02-09-2015
We wtorek przed godziną 19 funkcjonariusze z tomaszowskiej drogówki patrolowali rejon gminy Susiec. Poruszali się nieoznakowanym radiowozem wyposażonym w wideorejestrator. Gdy przyjeżdżali przez miejscowość Rybnica, dostrzegli nadjeżdżające z naprzeciwka z dużą prędkością osobowe audi 80.
Policjanci znajdowali się w terenie zabudowanym, gdzie dozwolona prędkość wynosiła 50 km/h, więc dokonali pomiaru prędkości z jaką poruszało się audi. Wynik nie pozostawiał żadnych wątpliwości, auto pędziło aż 150 km/h. Mundurowy natychmiast zawrócili, jednak manewr ten nie uszedł uwadze kierowcy audi.
– Gdy zauważył, że policjanci zawracają za nim, próbował zmylić ich zjeżdżając w drogę polną. Jednak nadmierna prędkość spowodowała, że „nie zmieścił” się we wjeździe, zjechał do przydrożnego rowu i uderzył w drzewo – wyjaśnia mł.asp. Agnieszka Gromek z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.
Autem podróżowały trzy młode osoby w wieku 14, 17 i 20 lat, wszyscy z gminy Rachanie. Na szczęście nie odniosły one poważnych obrażeń.
Funkcjonariusze zatrzymali 20-letniemu kierowcy uprawnienia do prowadzenia pojazdów. Dodatkowo skierują do sądu wniosek o jego ukaranie za stworzenie zagrożenia w ruchu drogowym.
2015-09-02 12:06:02
(fot. Policja Tomaszów Lubelski)
wieśniaki i wszystko jasne….
Policjanci znajdowali się w „TERMINIE zabudowanym”? Co to znaczy? 😀
że za dużo jarasz