Jakubowice Konińskie: Dwie osoby ranne po zderzeniu motocykla z rowerzystą i polonezem
16:53 03-08-2015
Do zdarzenia doszło w poniedziałek przed godziną 14 w Jakubowicach Konińskich. Kierujący motocyklem marki Suzuki, jadąc w kierunku ul. Choiny zderzył się z rowerzystą, który pokonywał przejście dla pieszych, prawdopodobnie pasem dla rowerów, a następnie z polonezem, jadącym od strony Lublina. Siła zderzenia wyrzuciła rower kilka metrów na pobliski chodnik, zaś polonez wpadł do rowu. Motocykl zatrzymał się kilkanaście metrów od miejsca zderzenia z rowerzystą.
W rejonie wypadku interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Motocyklista i rowerzysta trafili do szpitala. Na miejscu pracują funkcjonariusze lubelskiej drogówki. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności zdarzenia.
Droga jest całkowicie zablokowana. Ruch skierowano na objazd.
Jak nam przekazał mężczyzna pracujący w pobliżu miejsca wypadku, kierujący motocyklem chwilę przed zdarzeniem jechał z ogromną prędkością od strony Lublina a następnie po kilku minutach wracał. Wtedy też doszło do zdarzenia. Części z uszkodzonych pojazdów rozrzucone są w promieniu kilkunastu metrów.
Galeria zdjęć
2015-08-03 16:29:45
(fot. wideo lublin112.pl)
Pewnie na moto za wolno nie jechał, ale nie wykluczone że rowerzysta jechał najpierw szosą a później wjechał na przejada dla rowerów obok przejścia (bywają i tacy specjaliści)
a może to rowerzysta wtargną motocykliście na drogę bo dotąd dojechał, i się nawet nie rozglądał; co motocyklisty nie widział czy może go nie chciał widzieć bo po co się rozglądnąć.
Pomijam fakt ze ta ścieżka co chwile zmusza do zmiany strony ulicy ale policja powinna wziąść się za tych pseudo cyklistów którzy pomimo tego że jest elegancka ścieżka rowerowa jeżdżą ulicą
co masz na myśli pisząc elegancka ścieżka? Większość ma co chwilę krawężnik 5-10cm i studzienkę TPsy, a także przejazdy rowerowe, przed którymi rowerzysta „musi” się zatrzymać, bo mimo że ma na nich pierwszeństwo, to w praktyce go nie uświadczy!
jakim cudem rowerzysta ma pierwszeństwo ? to jest zwykłe przejście dla pieszych i ma obowiązek się zatrzymać i spojrzeć a nie jechać przez nie .
no właśnie…
„Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe oraz na niego wjeżdżającemu”
-wystarczy zapytać googla
Rowerzysto, patrz w lusterka – motocykle mogą być wszędzie…
i to może być podsumowaniem całej dyskusji. I moja taka rada żeby trochę zwracać uwagę na tych cyklistów bo ja teraz nie zaczniey to za 2-5 lat nie odnajdziemy się… albo będzie trzeba śmigać monstertruck żeby lusterek nie połamać. Ja ze 4 lata na rower nie siadam bo kiedyś na jana pawła czy nowym światem ścierzek nie było i normalnie sie jeżdziło z dorobkiem 1 potrącenia gdzie sprawca poprostu pojechał i 2 wymuszeń gdzie wystarczyło nie hamować do końca i kolizja by była. teraz tylko 4 koła i to na 4 a rower tylko rekreacyjnie. NIE DOROŚLIŚCIE do traktowania cyklisty równo z autem :P. może kwestia ubezpieczeń może coś innego…?
Ta nieoznakowana „kijanka” ma videorejestrator ?
Ja powiem tak: co do ścieżki rowerowej to jest super, jak ktoś nie wierzy to niech spróbuje-polecam. Co do motocykla może i fakt , że za….lał ale skoro go słyszeli w jedną i w drugą jak jechał to i rowerzysta powinien był usłyszeć . Ja widząc lub słysząc tak szybki jadący pojazd bym na jezdnie się nie pchał . Więc albo po złości wjechał bo na przejście albo, słuchawki w uszach i nie słyszał ( ale też się i nie rozglądał w takim razie) i ostatnia ewentualność tak jak ktoś wcześniej wspomniał : jechał ścieżką i nagle na przejście . Ja jeżdżę codziennie tamtędy do pracy i też mnie trafia jak jedzie rowerzysta ulicą a nad ekspresówką to już jest nagminnie. Wymaga się od pojazdów silnikowych przestrzegania przepisów to wymagajmy i od rowerów. Policja też powinna się za niech wziąć.
jeżeli to ten bandyta , który ciągle piłuje na tym swoim wypierdku po Jakubowicach i po Dysie, to mam nadzieję, że przez dłuższy czas będziemy mieli spokój!
Polecam uwadze funkcjonariuszom całą ul. Lubelską od granic miasta. Cały czas mamy teren zabudowany, czyli ograniczenie do 50, a większość po ukończeniu remontu, traktuje ją jak drogę ekspresową. Wyprzedzanie na skrzyżowaniach i przejściach to normalka. Strach skręcać w lewo na posesję, a przez Smugi za daleko. Dochód gwarantowany. Utemperować furmanów zanim ktoś na tej drodze zginie
To jest ta wspaniała Polska zawiść, sami specjaliści we wszystkim, wieszanie psów na motocykliście i orzekanie winy gówno wiedząc o całym zdarzeniu, to takie nasze, słowiańskie… Także życzę Wam, razem, i każdemu z osobna, abyście mieli motocyklistę wśród swoich bliskich, żebyście czytali jak wszyscy wieszają na nim psy i zawsze wytykają winę motocykliście, bo na pewno zapier***ał, na pewno samobójca, debil i bezmózg…popatrzcie jak jeżdżą kierowcy osobówek, jak zachowują się rowerzyści czy piesi…ale nie, bo przecież swoich błędów nikt nie widzi, wszyscy perfekcyjni, piękni, przepisowi…zastanówcie się zanim znowu zaczniecie pieprzyć głupoty, bo aż przykro czytać niektóre wypociny.
Samobójca, debil i bezmózg zapier…ał na motórze. Myślałem że mu manetka gazu się zacięła a to rozum mu odjęło lub go od urodzenia nie posiadał. Może w szpitalu mu klepki wymienią Chwilę przed wypadkiem widziałem go przez ułamek sekundy a słyszałem jak był parę kilometrów dalej. Musiał tak skończyć tylko dlaczego nie wybrał drzewa tylko ludzi? W rodzinie wszyscy na szczęście zdrowi na umyśle, na motórach nie jeżdżą. Tylko szwagier z hamburga na skuterze się połamał, ale to się nie liczy. Szwagier jak żona- to nie rodzina.
Ale on zapier… i dlatego wszyscy na nim psy wieszaja i słusznie. Oby szybko na motocykl nie wsiadł – z pożytkiem dla okolicznych mieszkańców.
Przede wszystkim szkoda rowerzysty i rodziny bo zdaje sie ze nie przezyl.
skąd niby takie informacje,że nie przeżył? karetka zabrała go do szpitala
motocykle są wszędzie……………… w promieni kilkunastu metrów od zderzenia…..