Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

– Jak Kargul z Pawlakiem. Wojna o parking przy ul. Organowej

Słupek na słupku słupkiem pogania. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie. Jak Kargul z Pawlakiem. Wojna polsko-polska. Te wszystkie określenia pasują do działań prowadzonych w obrębie bloku przy ul. Organowej 2 w Lublinie.

Spółdzielnia Mieszkaniowa „Rudnik” zagrodziła dzisiaj słupkami miejsca parkingowe w rejonie bloku przy ul. Organowej 2. Miejsca, które nieco wcześniej zagrodziła swoimi słupkami Wspólnota Mieszkaniowa Organowa 2. Słupki spółdzielni zostały wbetonowane przed słupkami wspólnoty, która zamontowała trochę inne słupki, bo składane.

Spór o słupki, o swobodny przejazd i miejsca parkingowe trwa od lat. Konflikt zaostrzył się w roku 2014, kiedy pojawiły się pierwsze słupki „autorstwa” wspólnoty mieszkaniowej. Wówczas miały one blokować przejazd samochodami wzdłuż bloku. Wtedy w sporze po stronie mieszkańców stanęła Spółdzielnia Mieszkaniowa „Rudnik” zaś przedstawiciele ADM Śródmieście, zarządcy budynku, twierdzili, że słupki zostały postawione w zgodzie z przepisami.

Dzisiaj spór powrócił na dobre, tym razem o kolejne słupki, zamontowane przez Wspólnotę Mieszkaniową Organowa 2 na miejscach parkingowych. Odpowiedzią spółdzielni na te działania było pojawienie się betonowych słupków, przed tymi, które zostały postawione przez wspólnotę.

Jak się dowiedzieliśmy, słupki spółdzielni wyznaczają granicę terenu wspólnoty. Jak mówią mieszkańcy, obie strony nie mogą dojść ze sobą do porozumienia. Pytani o całą sprawę śmieją się i komentują całą sytuację krótko – Jak Kargul z Pawlakiem, – Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie, – Wojna polsko-polska.

Wystarczyłaby odrobina dobrej woli z obu stron, aby konflikt zażegnać, ale jak widać na chwilę obecną nikomu na tym nie zależy.

Kiedyś było tak…przed wybuchem konfliktu. Każdy miał swobodny dostęp do parkingu.

2018-08-08_18-52_Organowa – Mapy Google1

Dzisiaj jest tak…nikt nie ma dostępu, można co najwyżej postawić rower albo motocykl.

DSC06825

DSC06824

DSC06821

DSC06819

DSC06818

DSC06817

DSC06815

2018-08-08 19:45:10
(fot. lublin112.pl, Google Street View, film YouTube)

37 komentarzy

  1. Japrd słupki tutki,rurki,ogrodzenia ,tabliczki i wojna o kawałek betonu i sasiad sąsiadowi siekierą po plecach za miejsce parkingowe-i jeszcze do tego 10 metrowe parawany na plażach i parasole na łbach-co się z tymi ludzmi dzieje ja prdl-wyprowadzić sie na wieś ogrodzić płotem wieśniaki

  2. To my, mieszkańcy spółdzielni Rudnik, baaaardzo prosimy o nie wchodzenie na nasz teren dresiarzy, pijaków i patologii z Organowej 2. Upodobali sobie ławki, place zabaw i siedzą i piją i rżą prawie co wieczór. Siedźcie przy swoim bloczku. A najlepiej odgrodźcie się płotem klikumetrowym. Wstyd dla Czechowa takie towarzystwo. Banda dresów!

    • Nie wiedziałem że mieszkańcy z organowej 2 maja napisane na czole że są z tego bloku. Z tego co ja widziałem to z tego bloku to przed swoim blokiem imprezuja ale przychodzą też z innych bloków. Tego nikt nie widzi. W każdym bloku jest patologia. Więc najpierw sprawdź z którego bloku bo może być z twojego.

    • Bez przesady, gdzie Ci ludzie mają spędzać czas. Jestem mieszkańcem Organowej (nie 2) i nie zauważyłem aby ławki lub plac zabaw został zniszczony akurat przez Organową 2? To warunki atmosferyczne są przyczyną niszczenia i degradacji. To że chłopaki siedzą sobie wieczorami i prowadzą dyskusje przy piwku to czy robią coś złego? Ludzie nauczmy się żyć w zgodzie. Zastanówmy się co robimy. Uczmy się szanować nawzajem a nie patrzeć na kogoś z pogardą tylko dlatego, że lubi chodzić w sportowych ubraniach.

  3. Szkoda, że nikt nie zastanowił się dlaczego remontowana była nawierzchnia przy murze oporowym. Może stan techniczny muru wymaga ochrony. Tam są już pęknięcia, klamry założono już kilka lat temu. Trudno dziwić się Wspólnocie, że dba o swoją nieruchomość i swoje finanse. Na tym parkingu stawiają samochody głównie klienci sklepu oraz mieszkańcy z bloku nr 6, którym trudno teraz przejść trochę dalej do swojego samochodu. Może powinni dorzucić się do remontu za 20 lat darmowego parkowania na cudzej własności. Tylko ludzie złośliwi mogą innych posądzać o złośliwość. Najłatwiej jest bezmyślnie kogoś opluć, ale niektórzy innych mierzą swoją miarką. Może komuś zależy na tym, żeby skonfliktować mieszkańców, zamiast rzetelnie wyjaśnić o co w tym wszystkim chodzi. Nie jestem mieszkańcem Wspólnoty, ale wcale nie dziwię im, że walczą o swoje interesy. Taka jest dzisiejsza rzeczywistość, że dobrze jest dopóki sprawy nie dotykają finansów. Nikt chyba nie chciałby płacić za remont nieruchomości, z której korzystają inni. Niektórzy „garażowicze”, nie chcą nawet ponieść kosztu remontu własnego garażu, tylko chcą wymusić to na Wspólnocie. Od tego momentu zaczął się największy konflikt. Nie ponoszą żadnych kosztów utrzymania nieruchomości, przeglądów, sprzątania, odśnieżania, bieżących napraw, a przecież każdy obiekt budowlany tego wymaga. Czy potrzebne były skargi do Nadzoru Budowlanego. Przecież wszystko można załatwić na drodze dialogu, dogadania się i podział kosztów remontu. Ale niektórym wydaje się, że są lepsi i więcej im się należy. Chcą obciążyć kosztami innych. To jest właśnie cwaniactwo.

  4. Jaka wspólnota. Parę mieszkań wykupione i rządzić chcą. Jeden z nich straszy mieszkańców co nie mają wykupionych mieszkań że będą musieli się wyprowadzic. To są mieszkania komunalne. To czego ktoś się rządzi bo wykupił mieszkanie. Jak go stać na mieszkanie to czego nie kupił w innym bloku tylko tu i miesza sąsiadom i wymyśla głupoty. Gdyby nie on nie byłoby problemu.

Z kraju