Ignasin: Uciekał przed czołowym zderzeniem z ciężarówką. Wjechał do rowu
19:24 24-06-2015
Do zdarzenia doszło w środę na drodze krajowej nr 17 w miejscowości Ignasin. Kierujący autem osobowy marki Volkswagen wjechał do rowu, ponieważ jadący z naprzeciwka kierowca ciężarówki podjął manewr wyprzedzania, pomimo braku miejsca do bezpiecznego jego zakończenia. Aby się nie zderzyć z pojazdem ciężarowym kierowca osobówki podjął decyzję, że zjedzie do przydrożnego rowu.
Na szczęście w zdarzeniu ucierpiało tylko auto. Na miejscu interweniowała policja. Przez kilkadziesiąt minut ruch odbywał się z niewielkimi utrudnieniami.
Informację o zdarzeniu i zdjęcia przesłał nam Czytelnik Paweł – Dziękujemy!
Wyświetl większą mapę
2015-06-24 19:09:08
(fot. Nadesłane Paweł)
Na skrzyżowaniu Witosa z Majdankiem, na Kalinówce, doszło do ciekawego zdarzenia, około 10 rano dziś, jeden z kierowców wjechał w barierki odgradzające pieszych od jezdni, rozsypały się po całej szerokości, był to granatowy opel/bmw, wyskoczył z niego młody człowiek z ryjem do gościa z czerwonego pojazdu, ten z czerwonego wsiadł i zaczął uciekać, kierowca granatowego wsiadł do białego busa (prawdopodobnie świadek) i gonili go. Całe miejsce zdarzenia nie zostało zabezpieczone, po chwili bus wrócił, wyskoczył z niego kierowca granatowego pojazdu, pozbierał części z pojazdu swojego i dał w długą w stronę piask zostawiając wszystko. Bus także pojechał ale w stronę Majdanka, zero świadków, barierki porozwalane. Może Wy się czegoś więcej dowiecie, brakuje mi słów na takie zachowanie. Do kontaktu pojazdów prawdopodobnie nie doszło, można podejrzewać że ten z czerwonego zajechał mu drogę czy coś, ale ten z granatowego rozwalonym i to bardzo mocno pojazdem także uciekł, miał rozwalony cały przód pojazdu. Ci co widzieli umywają ręce, mówią że nie ich sprawa, nic nie widzieli, rozumiem że ludzie się boją ale takie zachowanie powinno się tępić, a może był pijany? Teraz nic się nie stało a nie wiadomo następnym razem.
Na miejsce została wezwana policja, powiedzieli że zbadają sprawę, jednak wielkie g zrobili, została wezwana pomoc drogowa do posprzątania jezdni i zawiadomiony zarządca drogi w celu ustawienia nowych barierek i naprawę znaków oczywiście z pieniędzy państwowych bo sprawcy nie ma na chwile obecną, oczywiście nie wszystko stracone, jest coś takiego jak monitoring i znalezienie tych idiotów nie powinno być problemem znając godzinę zdarzenia.
qaz(ocholic) to nie miejsce na takie żale,może na posterunku SB,UB Cię wysłuchają.
zatrzymali kierowcę ciężarówki?
Pewnie uciekł a numerów nikt nie zapamiętał.
Też jestem ciekaw, bo VW nieźle pokiereszowany i naprawa może szarpnąć po kieszeni, a to nie wina kierowcy z VW.
„gaz” jako świadek spisałeś nr rejestracyjny tego pojazdu co wjechał w barierki ? podaj policji.
Nie byłem świadkiem, najechałem na całe zdarzenie, opisałem relacje niby świadków i to co zastałem, jednak numerów nikt nie podał, nie wiem czy ze strachu czy nikt nie zapamiętał.
Kierowca cieżarówki uciekł.
Autko sie spokojnie naprawi, ale za naprawe zapłaci właściciel.
I właśnie przy takich okazjach, dobrze jest mięć rejestrator jazdy – koszt niewielki, a dowód ważnieszy niż zeznania takich świadków co to widzieli, ale nie słyszeli, a jak już słyszeli to nie widzieli
Nie dziwię się świadkom – jak już ktoś nieopatrznie przyznał się, że coś tam widział, potem jest wielokroć (bo raz zdecydowanie nie wystarczy), odrywany od swoich zajęć i obowiązków wezwaniami przed oblicze, a to policjanta, a to prokuratora, a to wysokiego sądu.
Dlatego wolą nie widzieć i nie słyszeć – mają spokój
Przecież dostanie ubezpieczenie prawdopodobnie z Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego … spokojnie