Idzie ocieplenie. Po niedzieli na termometrach kilka stopni na plusie
20:35 22-01-2016
W ciągu najbliższych dni dokona się znaczna zmiana w pogodzie. Jutro rano nad zachodnią część Polski wejdzie front atmosferyczny z opadami mieszanymi, które będą zamarzać.
W nocy z piątku na sobotę prognozowany jest napływ arktycznej masy powietrza. Temperatura w regionie wyniesie od -16 °C w rejonie Białej Podlaskiej oraz Łukowie, natomiast we Włodawie, Lublinie oraz Puławach, temperatura wyniesie od -15 °C do -10 °C. Lokalnie mogą występować słabe opady śniegu, słabnące z biegiem godzin.
Sobota upłynie pod z temperaturą na poziomie -6 °C, -5 °C w regionie. Nie będzie padać, na ogół w regionie będzie pogodnie.
Noc z soboty na niedzielę będzie prawdopodobnie ostatnią tak chłodną nocą w styczniu. Termometry wskażą od -16 °C w Zamościu, Białej Podlaskiej i Włodawie. W Lublinie, natomiast od -12 °C, do -10 °C w Puławach, Kraśniku oraz Łukowie. Noc bez opadów śniegu.
W niedzielę zobaczymy temperaturę nieco poniżej zera. Termometry w regionie pokażą od -5 °C do -3 °C. Wystąpią także słabe lub umiarkowane opady śniegu. Lokalnie może spaść od 2 do 4 cm białego puchu. Opady związane będą z przechodzeniem, z zachodu na wschód frontu atmosferycznego.
W poniedziałek pożegnamy się z mrozami w ciągu dnia, lecz nocami w dalszym ciągu temperatura może spaść do wartości ujemnych. W drugiej części tygodnia termometry wskażą najprawdopodobniej nawet 3 – 4 °C na plusie.
2016-01-22 20:14:46
(fot. lublin112.pl, prognoza oprac. przez serwis http://lubelscyfaniburz.pl)
Jest dobra pogoda to zaraz musi wpieprzyć się jakiś cholerny zachodni front! Powietrze znad Antarktyki rządzi!
Człowieku dobrze, ze Atlantyk przepuści a wyże odpuszczą. Przynajmniej cieplej będzie. Teraz to nie idzie wystać 10 min na mrozie nie mówiąc już o wypiciu browarka.. swoją drogą dawno nie piłem 😀
Za krótka ta zima. Nie dość,że robactwa dobrze nie wytępi, to jeszcze promilowcom odpuszcza. Stanowczo za mało ich po rowach tej zimy ubyło.
Tobie powinien mróz na pewnym zakręcie ręczny ścisnąc w samochodzie żebyś dowiedziała się co to jest przydrożny rów
Spoko „Oczerniacz’u” – statystycznie rzecz biorąc, zamarzanie ręcznego (nawet na Syberii) występuje tak rzadko jak zasłabnięcia, czy nawet zaśnięcia za kierownicą.
Czyli raz na kilkaset tysięcy ujawnionych przypadków kierowania po wypiciu porcji wódy.
Oj za mało – ale jak idzie ocieplenie, a śnieg na jezdniach zamieni się w breję to przynajmniej na jezdniach nie będą się kłaść pokotem.
I żeby było jasne: nie myślę tu o robactwie, o „człowiekach” w ostatnim stadium człowieczeństwa.
Będą roztopy w ciągu dnia – dobrze, że nocą będzie ta śniegowa paćka zamarzać bo jakoś głupio kłaść się spać na mokrym posłaniu z asfaltu.
Przepraszam za to obelżywie wulgarne słowo na końcu wypowiedzi – wiem, że teraz powinno się mówić: powierzchnia afroamerykańska, ale „wypsnęło” mi się.