Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Hyundai z burmistrzem za kierownicą, dachował na drodze krajowej. Policyjne urządzenie wykazało u kierowcy alkohol

Trwa ustalanie okoliczności sobotniego zdarzenia drogowego, jakie miało miejsce w powiecie tomaszowskim. Kierowca hyundaia miał być nietrzeźwy.

Do zdarzenia doszło w sobotę około godziny 20:30 na drodze krajowej nr 17 pomiędzy Bełżcem a Lubyczą Królewską. Służby ratunkowe zostały powiadomione o wypadku z udziałem samochodu osobowego. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący hyundaiem mężczyzna jechał w kierunku granicy. W pewnym momencie na jezdnię wtargnęła sarna. Kierowca chcąc uniknąć zderzenia ze zwierzęciem, gwałtownie skręcił w lewo, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem. Auto dachowało, po czym znów stanęło na kołach, zatrzymując się na jezdni.

– Pojazdem kierował 40-letni mieszkaniec Lubyczy Królewskiej. Podczas badania na stan trzeźwości okazało się, że kierujący jest w stanie po użyciu alkoholu. W związku z tym została od niego pobrana krew do badań – wyjaśnia asp. Agnieszka Leszek z Komendy Powiatowej Policji w Tomaszowie Lubelskim.

Kierowca, którym miał być burmistrz Lubyczy Królewskiej Tomasz L., doznał niewielkich obrażeń ciała. Dlatego też został przetransportowany do szpitala. Policjanci zatrzymali mu uprawnienia do kierowania pojazdami. Trwa ustalanie szczegółowych okoliczności wypadku.

(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2018-04-24 22:05:08

15 komentarzy

  1. Czy ktoś inny poza burmistrzem widział tę sarnę? Pytam, bo zazwyczaj w takich sytuacjach wbiegają na drogę białe myszki.

    • Xsantypa (poza gatunek)

      Białe myszki widuje tylko pospólstw, albo obywatele gorszego sortu, a pierwszy sort różnie (w zależności od pozycji w tym pierwszym sorcie. Jedni widują koty (tak jak ten co uparł się zburzyć Teatr w Mieście Inspiracji, inni łosie, ten tu widział sarnę, ale ci z pogranicza pierwszego i drugiego sortu, normalnie po świńsku, widują dziki.
      Pan burmistrz załapał się na sarenkę – piękne zwierzątko

    • To nie sarna, to był jednorożec, taki niebieski.

  2. Pijany to musi z PO lub PSL. Ale ptaszki ćwierkają, że jednak PO. Miłość do szmacianki od Tusska załapał.

    • jak z PO to dostanie awans za karę, a w mediach będą rozgłaszać, że to sprawa polityczna

  3. Pewnie się jabłek obżarł.

  4. pijak juz siedzi ?

  5. Taka „szycha” i dmuchał, a nawet dał se krew pobrać???
    Zwykle tacy policjantów ”zwalniają” z pracy.

    • Po pierwsze był (bo raczej go wywalą) z PO. Z pracy wyrzucają teraz ci z PiS.
      Druga sprawa to 'po użyciu’, czyli miał poniżej 0,5 promila. Nie koniecznie więc coś pił. Może po prostu nie wywietrzał jeszcze po poprzednim wieczorze.

      • zaczynasz smucic jak franio, miał promile to miał i czy pil w piatek czy w sobote bez znaczenia

  6. ojjjj,nieładnie panie,,burmiszczu”, baaaaardzo nieładnie… WSTYD!!!!!!!

  7. Sądy mają utrwalone zasady i uniewinniają inne opcje. Akurat ten miał POparcie. Karma wróciła i wojowanie z ,,kartonem papierosów” odbiło się flaszką.

  8. Nie można było od razu zbadać ilości alkoholu w wydychanym powietrzu jak to się odbywa zazwyczaj? W krwi pewnie będzie zero. Już się o to postarają.

  9. „kierujący jest w stanie po użyciu alkoholu” – tzn. zjadł dwie kukułki lub spożył 10ml syropu na kaszel?

  10. ,, Święta krowa „wpadła przez sarnę

Z kraju