Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Hyundai dachował w centrum Zamościa. Kierowca wymusił pierwszeństwo przejazdu

Dachowaniem zakończyło się wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez kierowcę hyundaia. Jeden z kierowców jadących z naprzeciwka, z grzeczności zatrzymał się, aby mógł on opuścić skrzyżowanie. Ruszył, lecz nie zauważył, że sąsiednim pasem porusza się opel.

Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 15 na ulicy Partyzantów w Zamościu. Na skrzyżowaniu z ul. Orlicz-Dreszera zderzyły się dwa samochody osobowe: opel i hyundai. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalono, kierujący hyundaiem 47-letni mężczyzna jechał ul. Partyzantów od strony Starego Miasta. Na skrzyżowaniu wykonywał manewr skrętu w lewo, w ul. Orlicz-Dreszera. Poruszający się z naprzeciwka jeden z kierowców zatrzymał się, aby umożliwić mu zjazd ze skrzyżowania. Mężczyzna ruszył, jednak nie zauważył, że sąsiednim pasem jedzie z naprzeciwka opel.

Doszło do zderzenia obu pojazdów, w wyniku czego hyundai dachował. Na szczęście podróżujące pojazdami osoby nie odniosły poważniejszych obrażeń ciała. Badanie alkomatem wykazało, że kierowcy byli trzeźwi. Przez ponad godzinę występowały spore utrudnienia w ruchu.

51

(fot. nadesłane – Andrzej – DZIĘKUJEMY!)
2017-12-01 23:00:59

12 komentarzy

  1. Podziękować „uprzejmemu „…tych „uprzejmych ” powinni bez wzglednie karać, to plaga naszych dróg ,tak samo jak piraci … swoją „uprzejmością ” zaskakują innych uzytkowników ,którzy się takich „manewrów ” nie spodziewają ,bo nie mają takiego obowiazku ,a „uprzejmi ” powodują tym bardzo duże zagrożenie i wiele wypadków ,o czym mozna często przeczytać …wiele ofiar takich „uprzejmosci ” ,szczególnie pieszych ,lezy na cmentarzach .

    • marek nie rozumiem twojej wypowiedzi… Wielu pieszych lezy na cmentarzach nie dzieki osobom uprzejmym a dzieki osob nie przestrzegajacych przepisow kodeksu o ruchu drogowym. Jezeli ja zatrzymuje sie przed przejsiem to kierowca jadacy pasem obok ma obowiazek sie zatrzymac gdyz w przeciwnym wypadku popelia wykroczenie zwane „wprzedzaniem na przejsciu dla pieszych”. Sama jestem osoba uprzejma i puszczam pieszych czy samochody ale zdazaja sie osoby glupie ktore wyprzedzaja na przejsciu, albo nie upewniaja sie czy nic nie jedzie. Osoby uprzejme wgl nie sa winne. To kierowca ma sie upewnic czy moze jechac, wlaczyc sie do ruchu itp. Zasada oganiczonego zaufania i zdrowy rozsadek powinny byc w glowie kazdego…

      • Jak by pan Kierowca skomentował wpis: Podziękować „uprzejmemu „…tych „uprzejmych ” powinni bezwzględnie karać, to plaga naszych dróg, tak samo jak piraci … swoją „uprzejmością ” zaskakują innych użytkowników, którzy się takich „manewrów ” nie spodziewają, bo nie mają takiego obowiązku, a „uprzejmi ” powodują tym bardzo duże zagrożenie i wiele wypadków, o czym można często przeczytać.”

    • Gdyby nie uprzejmość co niektórych stałbyś długo czekając np. na wyjazd z podporządkowanej, lub skręt w lewo.

      • Jestem przekonany, że kierowca Hyundai’a a i inni, którym poddaję to do przemyślenia – woleliby nie korzystać z uprzejmości („robienia komuś dobrze”) poczekać kilka minut, godzin a nawet … byleby im się coś takiego nie przydarzyło. Współczuję.

  2. Jakiś wywrotny ten hyundai a większy niż skoda fabia.

  3. Grabarz samotnie wychowujący dzieci

    Na szczęście podróżujące pojazdami osoby nie odniosły poważniejszych obrażeń – dla kogo szczęście to szczęście, dla mnie i księdza jakoś nie bardzo.

  4. Hyundai zrobil dwa salta w powietrzu i probowal wylądować na cztery łapy tzn. koła ale że młody ten hyundai to małe miał doświadczenie akrobatyczne 🙂

  5. Cóż suvy są wywrotne

  6. Gienia POturbo-vana

    A mówiłam ci Stefan żeby wziąć Poloneza, by się tak często nie przewracał, nie robił kangurków ani koziołków

    Twoja poturbowana Gienia

  7. Franek ,cały dzień nikt nie będzie stał…a jak już ktoś chce być „uprzejmy ” ,to trzeba wiedziec gdzie taka „uprzejmość ” nie spowoduje zagrożenia ,a gdzie nie bawimy się w uprzejmosci …takze nie mam nic przeciwko uprzejmosciom ,gdzieś na miescie gdzie auta poruszają się z nie wielką prędkoscią …ale nigdy w miejscach gdzie „grzeją ” np.70 tką

Z kraju