Z hukiem weszli do zabudowań. Spora akcja warszawskiej policji w naszym regionie
16:28 05-12-2017
We wtorek o godzinie 6 rano na ul. Żabiej w Urzędowie pojawiły się radiowozy policji, zarówno oznakowane jak też cywilne. Kilkunastu funkcjonariuszy otoczyło teren jednej z posesji. Po chwili słychać było huk. Całość zabezpieczała straż pożarna i policyjni antyterroryści.
Oficjalnie policja nie zdradza jeszcze szczegółów akcji. – Działania prowadzi Komenda Stołeczna Policji w Warszawie. Kraśniccy policjanci poproszeni zostali jedynie o obstawienie terenu – wyjaśniają funkcjonariusze z Kraśnika. – Na razie jest za wcześnie na przekazywanie szczegółowych informacji. Zwłaszcza że prowadzący działania o to prosili – informuje z kolei Komenda Wojewódzka Policji w Lublinie.
Cała akcja prowadzona jest na zlecenie Prokuratury Rejonowej Warszawa Praga-Południe. To właśnie śledczy do czasu zakończenia działań wnioskowali o niepodawanie do publicznej wiadomości jej szczegółów.
(fot. Kraśnik24)
2017-12-05 16:24:25
a to się mechanikowi oberwało 🙂
Pojazd do przewozu materiałów niebezpiecznych?
Grubo.
ponoć chłop wymieniał w ciągniku olej i mu kapło trochę na trawę…
ale nic już mnie nie zdziwi, skoro do zasłabnięcia wzywa się 3 jednostki straż pożarnej i śmigłowiec LPR…
Nie trzy jednostki tylko trzy zastępy. I nie do zasłabnięcia jak już tylko ew.do otwarcia mieszkania dla innych służb. I też nie trzy…..tylko jeden zastęp do otwarcia itp.Przy innych sytuacjach jak i przy tej są procedury, które są nałożone z góry i trzeba ich przestrzegać. Bo….jakby coś komuś np się stało a nie byłoby odpowiedniej ilości ratowników i zagrażałoby to życiu itp to problem mają dyspozytorzy, którzy nie wyślą odpowiedniej ilości ludzi. A tego czy komuś coś dolega naprawdę nigdy nie wiadomo. Okazuje się na miejscu…że może ktoś jest psychicznie chory lub tylko zasłabł…albo czad „położył” trzy osoby a czwarta ma podtrucie i zdążyła zadzwonić po straż czy pogotowie.
Brawo!!! Ale głupole i tak nie zrozumieją.
widziałem ten zagubiony konwój na dw 835 dla zmyły jechali na około
na około czego ?
Podobno odkryli bazę pingwinów z Madagaskaru.
hodował małpy ?
Taaaa… A dokładnie pawiany. Chyba.
Produkował Viagrę albo Amizepin
Nie o 6 rano tylko o 9…
I pomyśleć, że takie siły i środki były użyte w Kraju gdzie bez zezwolenia można posiadać wiatrówki o mocy poniżej 17J (dżuli), a z inych niebezpiecznych narzędzi, cepy, proce, siekiery i póki co, noże kuchenne.
Strach pomyśleć jakie siły skierowano by tam gdyby przestępcy (a tak traktuje się całe społeczeństwo) legalnie posiadali broń.
Może dostali „cynk”, że ten niesforny Obywatel w doopie ma zezwolenia i ośmielił się posiadać „wiatrówkę” o większej mocy niż owe prawidłowe 17J.
Bo gdby bez zezwolenia posiadał np. „kałacha”, boję się nawet myśleć o tym, ze użyto by tam batalionu czołgów i pułk helikopterów.
A kto wie, może nawet i nasze cudowne F-16 !!!
Podobno owy mieszkaniec miał w swoim domu bombę, granaty i broń ???