Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Górnik Łęczna zagra na Arenie Lublin. Kibice Motoru protestują na mieście, kibice Górnika nie przyjadą na mecze

To już pewne, że Górnik Łęczna zagra na Arenie Lublin. W środę ruszyła sprzedaż biletów na pierwsze spotkanie zielono-czarnych. Od kilku dni widać także na ulicach Lublina akcję kibiców Motoru, którzy zapowiadają bojkot spotkań Górnika na stadionie miejskim.

Górnik Łęczna w sezonie 2016/2017 domowe spotkania rozgrywał będzie na Arenie Lublin. Klub opublikował list intencyjny podpisany przez marszałka województwa lubelskiego Sławomira Sosnowskiego, prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka i przedstawicieli spółki Górnik Łęczna SA, a zgodę na występy zielono-czarnych na najnowocześniejszym obiekcie piłkarskim na Lubelszczyźnie wyraziła już Komisja ds. Licencji Klubowych Polskiego Związku Piłki Nożnej. Niestety pomysł ten nie przypadł do gustu kibicom obu drużyn.

Na wielu ulicach Lublina można natknąć się na ręcznie wykonane banery zwolenników Motoru Lublin, zawierające hasła sprzeciwu, dotyczące rozgrywania spotkań piłkarskich drużyny z Łęcznej na Arenie Lublin. Fani lubelskiej drużyny starają się w ten sposób zbojkotować pomysł obecności zielono-czarnych na stadionie miejskim w Lublinie. W chwili obecnej to jedyna widoczna forma protestu na jaką mogą sobie pozwolić kibice, ponieważ to już pewne, że Górnik Łęczna zagra na Arenie. Oprócz akcji związanej z banerami, kibice piłki nożnej sympatyzujący z Motorem, zrezygnują z uczestnictwa w meczach Górnika Łęczna.

Kibice z Łęcznej także nie kryją niezadowolenia z powodu gry Górnika w sezonie 2016/2017 na Arenie Lublin. Mówią otwarcie, że włodarze zabrali im największą sportową rozrywkę w mieście. To pewne, że większa część kibiców zrezygnuje z udziału w sportowym widowisku, m.in. ze względu na konieczność dojazdu do Lublina. Bojkot meczów z udziałem łęczyńskiej drużyny na Arenie Lublin, kibice zapowiedzieli już na swojej stronie internetowej.

Pomysłodawcy ściągnięcia Górnika na stadion w Lublinie wierzą w konsensus w środowisku kibicowskim. Patrząc jednak na przesłanki wynikające z informacji na portalach prowadzonych przez kibiców oraz akcję na ulicach Lublina, trudno uwierzyć w jakiekolwiek porozumienie.

Zielono-czarni opublikowali na swojej stronie internetowej list intencyjny podpisany przez marszałka województwa lubelskiego Sławomira Sosnowskiego, prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka i przedstawicieli spółki Górnik Łęczna SA. – Górnik Łęczna jest obecnie najlepszym klubem na Lubelszczyźnie, dlatego uważamy też, że powinien jak najgodniej reprezentować region w piłkarskiej elicie. Ekstraklasa stawia przed nami określone wymagania infrastrukturalne i finansowe, dlatego musimy podejmować kroki ku zwiększeniu potencjału klubu na tych polach. Rozumiemy trudy zaistniałej dla całej społeczności łęczyńskiej sytuacji, jednak wierzymy, że te trudne okoliczności wiążą się dla klubu również z nowymi możliwościami. Wierzymy, że z biegiem czasu ta trudna, ale potrzebna decyzja zostanie przez otoczenie przyjęta ze zrozumieniem, a efekty, które przyniesie przekonają wszystkich o jej słuszności

Nasze stanowisko wyrażaliśmy za każdym razem, kiedy komuś przyszła do głowy złota myśl przenoszenia Górnika do Lublina. Również i tym razem wyrażamy swój sprzeciw wobec jakimkolwiek planom gry (nawet pojedynczych spotkań) na Arenie. Zadziwiająca jest determinacja środowiska sportowo-politycznego, które za wszelką cenę chce uszczęśliwiać garstkę osób, angażując do tego spektaklu środki z budżetu miasta, które są przewidziane nie tylko na promocję ale także na wykup jednostek preferencyjnych dla Górnika Łęczna. Nie trzeba nikomu tłumaczyć, że najbardziej ucierpi na tym miejski klub Motor Lublin, któremu niewiele zabrakło do tego by grać od nowego sezonu w wyższej klasie rozgrywkowej. Pozbawienie Motoru wsparcia finansowego na rzecz klubu spoza Lublina uważamy za niezrozumiałe i niedorzeczne. Rekordowa frekwencja na meczach Motoru pokazuje dobitnie, że mieszkańcy miasta chcą oglądać mecze Motoru i to na wyższym poziomie piłkarskim niż ten, który jest obecnie. Dlatego informujemy, że w przypadku rozgrywania przez Górnik ligowych spotkań w Lublinie, każde z nich zostanie przez nas zbojkotowane, natomiast mieszkańcy Lublina zniechęceni do udziału w meczu – informują kibice Motoru Lublin na swojej stronie.

Przestrzegamy, że decyzja o rozgrywaniu spotkań w roli gospodarza na stadionie w Lublinie skutkować będzie natychmiastowym i bezwzględnym bojkotem wszystkich spotkań Górnika, również wyjazdowych. Nie pozwolimy na stopniowe wygaszanie piłki w Łęcznej. Prywatne koneksje i ambicje nie przekreślą 37-letniej tradycji Klubu, budowanej na ciężkiej pracy naszych Ojców. Czujemy się odpowiedzialni za los Klubu, jednak w dużo szerszej perspektywie niż „tu i teraz”. Nie przemawiają do nas argumenty o złym stanie klubowych finansów. Nie my – kibice Górnika – jesteśmy odpowiedzialni za takie, a nie inne ruchy transferowe. Nie my odpowiadamy za premie i prowizje dla managerów i zawodników, którzy niczego, poza obciążaniem budżetu, nie wnosili do drużyny. Dlatego też nie zgadzamy się na „karanie” nas grą na Arenie. Starych drzew się nie przesadza. Górnik tylko w Łęcznej! – czytamy z kolei na stronie kibiców Górnika Łęczna.

Protesty kibiców Górnika Łęczna i Motoru Lublin nie zostały uwzględnione. Zielono-czarni w sezonie 2016/2017 swoje domowe spotkania rozgrywali będą na Arenie Lublin. 18 lipca ruszyła sprzedaż biletów na mecz zielono-czarnych z Lechią Gdańsk, który odbędzie się 25 lipca o godzinie 18:00 na… Arenie Lublin.

2016-07-21 21:16:02
(fot. lublin112.pl)

78 komentarzy

  1. @Janusz
    Dokładnie jest tak jak piszesz. Od samego początku budowa stadionu była najgorszym budżetowym bublem i teraz ratuszowi dygnitarze szukają rozwiązania.

    3mln strat rocznie i jeszcze do tego piękny, słynny tekst Grodzkiego: „Stadion nie powstał, żeby zarabiać pieniądze, tylko żeby spełniał określony cel”!!! Świetne słowa, jakbym słyszał I sekretarza KC.

    I zgadnijcie kto pokrywa te koszty tylko po to, aby UE nie dobrała się do d..y włodarzom?

  2. a moze chodzi o to ze za sezon lub dwa okaze sie ze gornika puszcza z torbami nie bedzie pieniedzy na ekstraklase . motor kupi koncesje gornika i tak kluby sie zamienia miejscami co wy na to? moze w ty o to chodzi?

  3. Nie będą nikomu prostaki, koksy z trybuny B, którzy uważają się za prawdziwych kibiców mówić kiedy iść czy nie iść na mecz. Ja osobiście się cieszę, że będą grać w Lublinie. Ładny stadion, nowoczesne zaplecze – super warunki do gry w piłkę. Nie zauważacie tego, że należy wspierać zawodników. Nie przychodząc na mecze udowadniacie tylko zarządowi ENEA, że nie warto inwestować jakichkolwiek pieniędzy w ten klub. Naprawdę szkoda, nie jesteście prawdziwymi kibicami, bo bylibyście z klubem na dobre i na złe. Do zobaczenia na Arenie o 18 w poniedziałek 🙂 Pozdrawiam normalnych kibiców.

Z kraju