Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dwie godziny siedział na krawędzi dachu i pił piwo. Ściągnęli go siłą

Chwile grozy przeżyli dzisiaj wieczorem mieszkańcy Świdnika. Na dachu jednego z bloków siedział młody mężczyzna i popijał sobie piwo.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 17-tej w Świdniku przy ulicy Kościuszki. Przechodnie zauważyli młodego mężczyznę siedzącego na krawędzi 4-puiętrowego bloku. Natychmiast o zdarzeniu zostały powiadomione służby ratunkowe. Na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja.

Ratownicy usiłowali porozmawiać z mężczyzną, jednak ten nie chciał ich słuchać i groził, ze jak ktokolwiek do niego podejdzie to skoczy. Strażacy ustawili skokochron, czyli specjalną poduszkę ratunkowo-powietrzną. Teren dookoła bloku został zabezpieczony. Negocjacje z mężczyzną jednak nie przynosiły efektu.

Siedział on cały czas na krawędzi dachu i popijał piwo. Dopiero po ponad dwóch godzinach, funkcjonariusze wykorzystując element zaskoczenia, podbiegli od tyłu i ściągnęli mężczyznę w bezpieczne miejsce. Następnie został on przekazany załodze karetki pogotowia ratunkowego i przewieziono go do szpitala. Tam pozostanie na obserwacji psychiatrycznej.

Informuję o zdarzenia otrzymaliśmy od czytelników. DZIĘKUJEMY!

Dwie godziny siedział na krawędzi dachu i pił piwo. Ściągnęli go siłą
Dwie godziny siedział na krawędzi dachu i pił piwo. Ściągnęli go siłą
Dwie godziny siedział na krawędzi dachu i pił piwo. Ściągnęli go siłą
Dwie godziny siedział na krawędzi dachu i pił piwo. Ściągnęli go siłą
Dwie godziny siedział na krawędzi dachu i pił piwo. Ściągnęli go siłą
Dwie godziny siedział na krawędzi dachu i pił piwo. Ściągnęli go siłą
Dwie godziny siedział na krawędzi dachu i pił piwo. Ściągnęli go siłą

(fot. lublin112)
2014-08-03 19:11:02

21 komentarzy

  1. Może siedział ot tak i jaja sobie zaczął robić jak się zrobił szum…swego czasu mój znajomy miał zwyczaj palić fajki siedząc na parapecie.sęk w tym, że ten parapet był bodaj na 9 lub 10 piętrze w naszym slawnym „Pekinie”.Na tydzień przed swoim ślubem poszedł na fajka, kolega szedł na dole, ten mu machnął…i poleciał…

  2. nie dziwie sie a gdzie mial pic ? wszedzie i tak lepią mandaty , nie długo do komina trzeba bedzie sie chowac

  3. wypił by browara i by sam zszedł

    • Zapewne pewnie by zlazł, bo jakby chciał się zabić, to by skoczył i po ptokach. A tak to tylko popisówy odwala, pener jeden!

  4. dobra nie wiecie o co chodzi przecierz to koleszka z kości kulige zawineli też skakał już kilka razy i co abramowice ten szczur do pracy sie nie nadaje i pić też nie może on naprawde jest chory trzeba mu pomuc ale w jaki sposób? nikt nie wie zamykać za co nic nikomu nie zrobił a to nie jego wina ze został kiedyś przekopany i mu została głowa zryta trzeba pomóc znaleść mu miejsce gdzie bedzie mu dobrze zorganizować czas a nie zamykać smiejecie sie z niego jak by nie wiem co polaczki i wszyscy z dobrych rodzin smiać mi się chce z was jestescie naprawde złymi ludzmi bez pocików nawet nie potraficie się przedstawić co komentujecie anonimowe rury obsrane smiejecie sie z niego i wam to obojetne ciekawe czy bylo b6y tak samo jak by waszym babciom siostrom czy braciom odje….ło ciekawe czy byście tak samo komentowali noge się załorzyć o co chcecie ze zamkniete du…ska byście mieli i doline chamburgi wstyd mi za niektórych z was smieszni jesteście strasznie masz mamusie tatusia zero partologi i się wyśmiewacie z chorego człowieka którego los potraktował inaczej wróci to do was zobaczycie tyle w tym temacie

Z kraju