Fatalne warunki do jazdy po marznących opadach deszczu. Wiele dróg jest nieprzejezdnych MATERIAŁ AKTUALIZOWANY
07:36 08-12-2016
Marznące opady deszczu sprawiły, że na uliczkach i ulicach Lublina oraz na drogach regionu panują fatalne warunki do jazdy. Nawierzchnia pokryta jest warstwą lodu. Auta nie są w stanie pokonać nawet najmniejszych wzniesień. Piesi mają problem z przemieszczaniem się po chodnikach.
Apelujemy do osób, które nie muszą dzisiaj jechać autem, o pozostanie w domach. Jak informują nas Czytelnicy m.in. nieprzejezdne są drogi krajowe nr 19 i 17. Droga wojewódzka nr 835 miejscami jest nieprzejezdna, podobnie jak drogi lokalne w rejonie m.in. Bychawy, Zakrzówka, Kraśnika i Bełżyc.
Na drogach w rejonie Motycza bardzo ślisko, tak wyglądają niestety drogi w większości podlubelskich miejscowości. Czytelnicy piszą, że do rowów powpadały samochody, m.in. na trasie w kierunku Nałęczowa.
Kierowcy, aby się przemieścić jadą chodnikami, tam gdzie jest śnieg lub częściowo po poboczach.
Mamy sygnały od Czytelników, że np. w Dąbrowicy budowlańcy pomagają jechać, pchając auta pod górkę, a na trasie Prawiedniki – Mętów kurier jednej z firm miał z sobą 25 kg soli, którą wysypał na drogę. Piszcie w komentarzach gdzie panują najgorsze warunki do jazdy.
8:20
Zablokowana DW 836 Chmiel – Piotrków. zderzyły się tam trzy auta.
Informacje o utrudnieniach na drogach w regionie:
– w Babinie doszło do czołowego zderzenia dwóch aut,
– droga Lublin – Bychawa ponad kilometr korka,
– w Borkach na drodze krajowej nr 19 ciężarówka wpadła do rowu,
– zablokowana droga wojewódzka nr 835 w miejscowości Wysokie,
– oblodzone drogi i chodniki m.in w gminach: Nałęczów, Modliborzyce.
– zderzenie aut w Jabłonnej i w Kozubszczyźnie.
2016-12-08 07:08:16
(fot. nadesłane Piotr, Kinga, Mateusz, Monika, Dominik, Przemysław, Klaudia, Adam)
Niech nie sypią żadną solą, bo mi samochód ruda szybciej zeżre !!! 😛
Czy gołoledź, czy śnieg, czy kilkustopniowy mróz, a warunki do jazdy/chodzenia po Lublinie i tak są tragiczne.
wole taką pogode niż jest mokra jak cholera a zdresztą i tak zajęcia w szkole odwolali więc miałem luzik
Zima jak co roku zaskoczyła drogowców!Odkąd ścisną mróz ul. Wiercińskiego to lodowisko
Wystarczyło raz w nocy posypać solą i wszyscy bez problemu dojeżdżamy do pracy… Szkoda słów na te służby…
Pogodynki od trzech dni trąbiły że będzie marzący deszcz i co spali mogą dać za przykład drogowców z Austrii żeby wyjechać po lodzie piaskarki robią to po prostu tyłem da się zrobić
Czytając komentarze zobaczyłem ile ludzi codziennie dojeżdża do Lublina do pracy z okolicznych miejscowości, skala tego zjawiska mnie zatrważa. W tej sytuacji w Lublinie muszą być korki i kłopoty z parkowaniem gdziekolwiek nawet poza centrum i miasteczkiem akademickim. Niedługo mieszczuch będą w mniejszości.