Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Dziesięć dni przebywał w lesie. Wycieńczonego znaleziono pod drzewem

Po dziesięciu dniach, od kiedy zaginął, znaleziono w jednym z lasów 55-letniego mężczyznę. Został przetransportowany do szpitala. Jest wycieńczony, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Mieszkaniec Międzyrzeca Podlaskiego dziesięć dni temu wyszedł z domu i do niego nie powrócił. Zaniepokojona rodzina rozpoczęła jego poszukiwania. Gdy te nie przynosiły skutku, po dwóch dniach powiadomili policję. Funkcjonariusze ustalili w jakim rejonie ostatnio był widziany 55-latek i rozpoczęli jego poszukiwania. W akcji brało udział kilkadziesiąt osób, policjantów i strażaków, którzy przeczesywali rejon międzyrzeckich jeziorek.Jednak nie natrafiono na żaden ślad po zaginionym.

Jak często w tego typu sytuacjach, zdecydowano o skierowaniu do mediów informacji o zaginięciu oraz zdjęcia mężczyzny. W wyniku tego, w piatek do Komisariatu Policji w Międzyrzecu Podlaskim zgłosiła się kobieta, która poinformowała funkcjonariuszy, że spotkała mężczyznę w lesie. Będąc w poniedziałek na grzybach natknęła się na niego, jak leżał na ziemi. Zaniepokojona podeszła do 55-latka pytając, czy ten nie potrzebuje pomocy. Jednak mężczyzna odpowiedział, że nic mu nie jest i czeka na kogoś.

Natychmiast w to miejsce udali się policjanci, jednak zaginionego tam nie zastali. Zadecydowano o dokładnym przeszukaniu okolicy. Przeczesując kompleks leśny znaleziono lezącego na ziemi 55-latka. Kontakt z nim był utrudniony z uwagi na znaczne wycieńczenie organizmu. Od razu powiadomiono pogotowie ratunkowe, które przetransportowało mężczyznę do szpitala. Najprawdopodobniej zaginiony przez ponad tydzień pił jedynie wodę i nie przyjmował żadnych pokarmów.

(fot. lublin112)
2015-09-25 20:12:04

15 komentarzy

  1. Dzisiejsza młodzież by nie przeżyła 2 dni w lesie. Osrali by się pierwszej nocy.

  2. toż to szooookkk

    tak i to szkolony przez Mosad lub Specnaz! Medal Mu 😉

  3. Ale to pewnie wóda mu gpsa zakłóciła ….

  4. Baba pewnie zobaczyła chłopa w lesie i spierd…… zamiast mu pomóc, dobrze że chociaż na suki zadzwoniła. Co do waszych komentarzy to może gościo miał lekki zawał lub krwiaka na mózgu i nie wiedział gdzie i kim jest, będziecie mieć leszcze jego lata to wam się odechce pisać takich bzdur tylko będziecie się modlić do bozi, żeby was takie niespodzianki omijały

    • A' Polonia Pierdółko

      Bart jasnowidz się odezwał- trzeba było jeszcze dopisać: „A jakby to był ktoś z waszej rodziny…” 🙂

    • Jak nie wiesz, to nie przypuszczaj, bo masz słabe informacje panie mądraliński. Ta kobieta to moja matka! Ten mężczyzna faktycznie nie chciał żadnej pomocy i mówił, że czekał na kogoś.

  5. Redakcjo: „W akcji brało kilkadziesiąt osób” rozumiem, że brało udział nie narkotyki. W każdym artykule informacyjnym najważniejsza jest treść nie domysły. Przychylam sie do komentarza, z którejś z poprzednich wiadomości, że warto się zastanowić nad pracą dla człowieka, który zanim potwierdzi artykuł na stronie to wcześniej go przeczyta i poprawi błędy.

  6. ale z niego Mocarz
    ciekawe ile przyjal,ze go tak porobilo

Z kraju