Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Dwie siostry, jedna choroba. Potrzeba aż 400 tys. złotych

Same nie dadzą rady, ale być może z Waszą finansową pomocą dotrą do celu zbiórki. Monika i Milena, dwie siostry, chorują na rzadko występującą chorobę genetyczną.

Monika i Milena Koziej to dwie siostry (z Rozkopaczewa), które chorują na rzadką chorobę. Kilkanaście lat temu ich normalne i spokojne życie zburzyła diagnoza: ZESPÓŁ FRIEDREICHA.

Machina ruszyła, coraz więcej lekarzy, coraz mniej normalności. Zespół Friedreicha jest bardzo rzadko występującą chorobą o podłożu genetycznym. Diagnoza pozbawiła je złudzeń, żadne metody leczenie nie były skuteczne. Choroba postępowała z dnia na dzień, z każdym rokiem kolejna niespodzianka: wada serca, przykurcze, spastyka, wózek inwalidzki i ból. Ból nóg, kręgosłupa, każdej powyginanej kosteczki.

Wreszcie pojawiła się nadzieja w postaci terapii komórkami macierzystymi. Niestety koszt jednego podania to ok. 15 tys. zł. Łącznie, po dodaniu dojazdów i rehabilitacji pojawia się kwota ok. 400 tys. zł. Mimo mocnych charakterów i chęci do walki siostry same nie dadzą rady.

Przekazując 1% podatku lub darowiznę Fundacji Avalon z dopiskiem Koziej, 8077 wspieracie Państwo siostry w codziennym funkcjonowaniu. Można przekazać pieniądze przez stronę https://zrzutka.pl/dwie-siostry-miliony-komorek

Można także pomóc przekazując darowiznę na konto Fundacji Avalon 62 1600 1286 0003 0031 8642 6001 z dopiskiem Koziej, 8077.

W imieniu sióstr – Dziękujemy !

2017-11-27 22:35:39
(fot. nadesłane)

7 komentarzy

  1. Studętkom jezdem to wiem że....

    ” koszt jednego podania to ok. 15 tys. zł” – i mało empatyczni lekarze, ani nawet „święty” NFZ jakoś się tym nie przejmują, to ja „studętka” mam się tym przejmować?

  2. A gzie miłosierny Tadeusz,organizacje za życiem,pro live i inne już brać się do roboty,a kler na co czeka!!!!

  3. POMYŚL CZŁOWIEKU ZANIM COŚ NAPISZESZ

  4. Powinno być indywidualne konto bankowe dla tych pań a wtedy ludzie by chętniej pieniążki wpłacali ale prawdopodobnie jest to zabronione !!! Ludzie mają już dość wszelkich „fundacji” gdzie prezesi rozbijają się porządnymi furami a dla cierpiących jeden gabinet z mini siłownią do ćwiczeń i 15% ze zbiórek dla potrzebujących.Tak że do „gość” poczytaj trochę o różnych fundacjach a ci się szerzej oczka otworzą.

  5. Jest minister zdrowia, jest caritas, bogaty kościół…

    • Są i lewicowcy nazywający się ideowcami -krzyczący np. o przemocy fizycznej, seksualnej, molestowaniu kobiet w Polsce itp., ale poza pustymi okrzykami nie zrobili nic, tzn. nie założyli żadnego miejsca dla kobiet cierpiących na przemoc domową, a wymieniony przez ciebie kościół, czy caritas wiele takich placówek. Poza tym w „cywilizowanej Europie”, czyli na „zachodzie” w Belgii na przykład prawny opiekun dziecka, czyli dla przykładu dziecko znajduje się w domu dziecka i jest chore to taki dyrektor może przekazać dziecko do eutanazji i w 2016 roku dyrektorzy placówek opiekuńczych w Belgii, kraju Guya Verchofstada wydali ponad 6000 takich decyzji, czyli zabito tyle dzieci, bo dyrektor wydał taką decyzję.

      • Jesteś nienormalny, piszesz głupoty. Pomóż dziewczynom, a swoje chore teorie spiskowe zachowaj dla siebie!

Z kraju