Dwa wypadki z udziałem motocyklistów na drogach powiatu biłgorajskiego
08:25 17-08-2015
Do pierwszego wypadku doszło w miejscowości Wola Duża. Jak ustalili funkcjonariusze policji kierująca yamahą w wyniku nie zachowania należytej odległości od poprzedzającego ją pojazdu, najechała na tył osobowego forda. 36-latka z obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Uczestnicy zdarzenia byli trzeźwi.
Z kolei do drugiego wypadku doszło w Olszance. Tam 46-latek kierujący motocyklem marki Honda na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzył się z prawidłowo jadącym volkswagenem. Motocyklista z obrażeniami ciała trafił do szpitala. 45-latek kierujący volkswagenem nie ucierpiał w zdarzeniu. Obaj kierujący byli trzeźwi.
Policjanci ustalają dokładne okoliczności obu zdarzeń.
2015-08-17 08:17:36
(fot. Policja Biłgoraj)
Widocznie patrzyli w lusterka…
Ile razy czytam o tym jak motocykliści na skutek swoich niewydolności psycho-fizycznych trafiają do Szpilali, to zastanawiam się jaki będzie bilans ich „pasji” na koniec sezonu.
Szczerze mi żal poszkodowanych, ale zawsze twierdzę, że jak się wsiada do auta czy na motocykl, to trzeba jechać, a nie tylko popier….alać!
Szybkiego powrotu do zdrowia życzę.
Bywa, wypadek- przypadek. Czasem wina jednego, czasem drugiego. Okoliczności mogą być różne. Grunt to rozum- u wszystkich. Zdrowia i zeozumienia. Kto nie jeździ motocyklem, nie wie jak czuje się motocyklista wśród innych pojazdów. Tak samo jest z kierowcami ciężaroowek, autobusów itd.
Pozdrawiam też pajaca w Renault, z numerem LJA…. Który myśląc, że wyprzedzę go wczoraj motocyklem, tak chciał mnie powstrzymać, że prowadził lewą stronę samochodu po za podwójną ciągłą .
Po 1 , na was to trzeba uwazac nawet cofajac, po 2 , nigdy nie spotkalem sie z przypadkiem aby motocyklista z duzym doswiadczeniem sam na sile staral sie zrobic sobie krzywde, po 3 wypadki z udzialem motocykli to 99℅ niedoswiadczeni motobikerzy. Reasumujac…patrz w lusterka, motocykle sa wszedzie ale motocyklisci z prawdziwego zdarzenia tez patrza. Pozdrawiam fanow bezpiecznej jazdy motocyklem, a bezmozgom bez wyobrazni zycze jaknajbardziej gumowatych slupow i kierowcow z doswiadczenien. Na zachodzie motocyklista dziekuje za miejsce wyciagnieciem nogi, bo rece trzyma nakierownicy i jest skupiony na prowadzeniu moto, w Polsce nie spotkalem sie jeszcze z motocyklista ktory podziekowalby za zrobienie miejsca na drodze, to chyba wszystko wyjasnia.
Niech się pozabijają ja nie będę płakała.