Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Dwa lata w więzieniu zamienił na dziesięć. Pomysłowy mieszkaniec Warszawy

Przyjechał wypoczywać nad jezioro lecz wsiadł po pijanemu za kierownicę. Interweniującym policjantom zaproponował 1000 złotych łapówki.

Niezbyt udanie zakończył się urlop dla mieszkańca Warszawy, którego zatrzymała do kontroli Straż Graniczna. We wtorek w Okunince Straż Graniczna z Włodawy patrolowała okoliczne tereny. Po godzinie 18-tej pogranicznicy zatrzymali samochód osobowy marki citroen c1, podczas prowadzenia czynności z kierującym, funkcjonariusze poczuli od niego woń alkoholu. Podejrzewając że może on prowadzić auto pod wpływem alkoholu wezwali na miejsce patrol policji.

Funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie potwierdzili przypuszczenia pograniczników, okazało się że kierujący pojazdem 24-letni mieszkaniec Warszawy ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Gdy policjanci poinformowali go o konsekwencjach jazdy w takim stanie, ten postanowił załatwić sprawę inaczej.

-Dam wam tysiąc złotych i zapominamy o sprawie- stwierdził, po czym wyciągnął wszystkie pieniądze jakie miał przy sobie, w sumie 270 złotych i położył je w radiowozie. -Resztę zaraz Wam przywiozę aby tylko wypłacę ją z bankomatu- dodał. Wobec usiłowania wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszowi policji mężczyzna został zatrzymany w areszcie. Jeszcze dzisiaj stanie przed obliczem prokuratora. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 10.

Komentarze wyłączone

Z kraju