Duże utrudnienia w ruchu na krajowej 19. Ciężarówka wpadła do rowu
10:33 16-07-2018
Do zdarzenia doszło w poniedziałek około godziny 10 na drodze krajowej nr 19 w Ciecierzynie.
Kierujący pojazdem ciężarowym marki DAF, jadąc w kierunku Lublina, stracił panowanie nad ciężarówka, a następnie zjechał do przydrożnego rowu.
Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego, straż pożarna oraz policja. Kierujący pojazdem mężczyzna nie odniósł obrażeń.
W rejonie zdarzenia występują duże utrudnienia w ruchu. Wkrótce droga zostanie całkowicie zablokowana na czas wyciągania pojazdu na drogę.
Kierowca dafa był trzeźwy. Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia.
Galeria zdjęć
2018-07-16 10:21:11
(fot. wideo lublin112.pl, nadesłane Paweł, Jacek, Kamil, Marek)
w tym miejscu jest skrzyżowanie i często na nim dochodzi do wymuszeń pierwszeństwa gdy ktoś jadący od strony Dysa próbuje włączyć się do ruchu. Pewno i tym razem tak było a że jest mokro i ślisko ….
Przejeżdżałem tamtędy i sądziłem, że leciał od Lublina i ekspresówka się mu skończyła.
Ale jak on się tam znalazł w tym rowie, skoro leciał do Lublina? Dobrze, że nikogo nie rozwalił. Pewnie przed czymś uciekał na lewo.
Nie ma fotoradaru to już wariują wariaty.
Ewidentnie warunki na drodze nie dopasowały się do prędkości pojazdu.
Czas pracy się kończył a ślisko jak widać. Do parkingu juz nie doszedł. Ehh..
W tym miejscu jest 100 metrow wyjadkowo sliskiego asfaltu, szczegolnie po deszczu i nie raz tam juz byly takie sytuacje… miedzyinnymi fotoradar w taki sposob z tamtad zniknął… sam kilka razy wpadlem tam w poslizg tak ze wina w duzym stopniu jest po stronie sliskiego asfaltu szczegolnie po deszczu…
Taaaa zawsze wina asfaltu ,żle wyprofiowanego zakrętu ,a to h….j wie czego jeszcze …..winny w takich przypadkach zawsze jest hu….owy szofer ….bo jak jest po deszczu to nie trza zapier….lać jak po suchym
Z tego co widzialem na naczepie kierowca mial dosc bardzo lekki ladunek i mial nie dociazona osc napedzajaca i jest tam lekko pod gore i auto postawilo bokiem a rzeczywiscie droga w tamatym miejscu jest bardzo slizga i niebezpieczna biorącpod uwagęze cala noc padal deszcz pozdrawiam
Czyli idąc twoim tokiem rozumowania,kierowca ciężarówki nie może jechać na pusto bez ładunku bo ma nie dociążoną oś, tak.
Chyba gimbaza ma wakacje ,bo bzury piszą pod kazdym artykułem
Dokładnie tam jest kawałek śliskiego asfaltu już nie jeden samochód rów zaliczył a tym odcinkiem drogi nikt się nie zajmie. A każdemu niedowiarkowi proponuje w czasie deszczu delikatnie przychamowac lub dodać gazu i każdy się przekona jaki on jest w rzeczywistości.
Przypominam ze tam jest jeszcze ograniczenie do 70. Asfalt po deszczu zawsze jest sliski. Nie zwalnia to z myślenia za kierownica.