Z dużą prędkością uderzył w drzewo. Zginął na miejscu
20:10 10-02-2014
Dzisiaj po południu doszło do tragicznego wypadku pod Komarowem. Na miejscu zginał 32-latek.
Do wypadku doszło w poniedziałek kilka minut przed godziną 13-tą w miejscowości Krzywystok w gminie Komarów Osada. Na prostym odcinku lokalnej drogi z Wólki Łabuńskiej do Komarowa kierujący samochodem osobowym marki nissan stracił panowanie nad kierownica, w wyniku czego auto zjechało na pobocze i uderzyło w drzewo.
Siłą uderzenia była tak wielka że elementy auta były porozrzucane w promieniu kilkunastu metrów, zaś sam pojazd został całkowicie zniszczony. W samochodzie znajdował się tylko 32-letni kierowca, który w wyniku odniesionych obrażeń zginął na miejscu. Na miejsce przyjechały dwa zastępy straży pożarnej z Zamościa oraz Komarowa-Osady, pogotowie ratunkowe oraz policja.
Jak nas poinformowano, samochód był w takim stanie, ze ciężko było rozpoznać jego markę. Jak wstępnie ustalono, przyczyną wypadku była najprawdopodobniej zbyt szybka jazda kierującego, w wyniku czego na śliskiej nawierzchni pojazd wpadł w poślizg.
(fot. KWP Lublin)
2014-02-10 20:06:39
Prędkość… Jak to łatwo powiedzieć. A może służby nie zadbały o stan drogi, ktoś mu zajechał drogę, wybiegło jakieś zwierzę, nastąpila awaria samochodu, teściowa uszkodziła hamulce, wsadzono martwego za kierownicę i upozorowano wypadek itp.?
Dlatego przyczyna została nam podana jako wstępna i prawdopodobna. Pozdr
niestety pomimo coraz cieplejszych dni nawierzchnia drogi jest mokra i sliska wiem z wlasnego doswiadczenia dojezdzajac droga lokalna codziennie do pracy ze czasami jedziesz jak bys szedl na spacerze i nie ma szans na przyspieszenie bo nic nie przyspieszysz..
Jeżeli: „Siła uderzenia była tak wielka że elementy auta były porozrzucane w promieniu kilkunastu metrów, zaś sam pojazd został całkowicie zniszczony” – to należy domniemać, że ów 32 letni drogi zmarły (posługując się formułką sądową), „osobiście przyczynił się do powstałego nieszczęścia”.
I będzie dobrze jak był ubezpieczony to rodzina będzie go mieć za co pochować.
to był nissan 100 nx prawdziwa formuła.Jezdziłem takim wiem jak to przyspiesza i rozwija się do niezłej prędkości…co widać na załączonym zdjeciu