Dorohusk: Zamiast cukru… bursztyn o wartości pół miliona złotych
14:18 21-07-2015
Celnicy natrafili na bursztyn podczas rutynowej kontroli autokaru jadącego z Ukrainy.
– Ich uwagę zwróciła przekonstruowana część przestrzeni bagażowej pojazdu – i tam też ukryty był nielegalny towar. Różnej wielkości kamienie jantaru schowane były w 21 workach z napisem… cukier. W każdym worku znajdowało się 9 kg tej kopalnej żywicy – w sumie 189 kg – informuje podkom. Marzena Siemieniuk rzecznik Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Kierujący pojazdem nie przyznał się do przemytu bursztynu.
– Twierdził, że nie wie, skąd w luku bagażowym wziął się dodatkowy bagaż. To największa od kilkunastu lat jednorazowa przesyłka bursztynu ujawniona przez Służbę Celną na wschodnim odcinku granicy Unii Europejskiej – dodaje podkom. Marzena Siemieniuk.
Funkcjonariusze Służby Celnej zatrzymali bursztyn oraz przerobiony na potrzeby przemytu autokar. Przeciwko mężczyźnie zostało wszczęte postępowanie skarbowe.
2015-07-21 13:56:15
(fot. Izba Celna)
Cukier to biała śmierć,a bursztyn jest leczniczy np.na tarczycę.To za co karać.
no i super, niech zbierają bursztyn celnicy, choć mnie najbardziej zastanawia ile przepuścili kontrabandy…
bursztyn na tarczycę? znachor ale ty jesteś ciemna masa, pewnie wierzysz że słońce krąży wokół twojej wiochy a nie odwrornie