Dorohusk: Tysiące podrobiony produktów z Panamy na granicy polsko-ukraińskiej
10:37 26-02-2015
Celnicy z polsko-ukraińskiego przejścia granicznego w Dorohusku zatrzymali do szczegółowej kontroli dwie ciężarówki z odzieżą i innymi akcesoriami. Towar jechał z Panamy, przez Niemcy (dokąd dotarł drogą lotniczą) na Ukrainę. Tam miał trafić do markowych sklepów.
– Podejrzenia funkcjonariuszy wzbudziła wskazana niska wartość towaru – np. rzekomo „markowe” klapki w cenie 9 zł czy torebki skórzane po 4 zł za sztukę, a także występujące rozbieżności w danych. Wątpliwości nasuwała też słaba jakość przewożonych rzeczy. Były to produkty oznaczone logo znanych światowych marek, jednak, jak zauważyli celnicy, wykonane z gorszych materiałów, a w niektórych przypadkach nawet niewłaściwie oznakowane. Na przykład umieszczone na towarach logo po bliższym przyjrzeniu okazywało się … lustrzanym odbiciem oryginalnego znaku, w nazwach występowały pomyłki literowe, a wskazany na metkach kraj pochodzenia nie odpowiadał informacji podanej w dokumentach – informuje podkom. Marzena Siemieniuk z Izby Celnej w Białej Podlaskiej.
Celnicy przeprowadzili dokładną rewizję zawartości obu ciężarówek. W sumie należało dokładnie sprawdzić, sztuka po sztuce, blisko czterdzieści ton towaru.
Przemytnicy wymieszali legalny towar z podróbkami. W efekcie w ręce mundurowych wpadło w sumie 13.045 sztuk odzieży, obuwia, torebek, galanterii skórzanej, okularów i biżuterii oraz elektroniki, na których znaki znanych producentów umieszczono w sposób nielegalny i z naruszeniem praw własności intelektualnej.
– O zdarzeniu Służba Celna powiadomiła kancelarie prawne reprezentujące właścicieli praw do znaków towarowych. Podejrzenia dotyczyły aż osiemdziesięciu jeden – w większości ekskluzywnych – marek, wśród których znalazły się też występujące wyłącznie na rynku amerykańskim i nieznane w Europie – dodaje podkom. Marzena Siemieniuk.
Wszyscy właściciele potwierdzili, że zatrzymany przez funkcjonariuszy towar to zwykłe podróbki. Część z nich już złożyła wnioski o ściganie sprawców. Postępowanie w sprawie prowadzi Urząd Celny w Lublinie.
Był to największy przemyt podróbek udaremniony na polskim odcinku granicy Unii Europejskiej w tym roku.
Galeria zdjęć
2015-02-26 10:16:48
(fot. Izba Celna)
To się żony ucieszą
niezłe airmaxy moro za 20zł mogłbym zawinąć
Emot kup sobie na alledrogo jest tego pełno
W końcu służba celna będzie wyglądała modnie 😉