Dorohusk: Przemyt 1,5 tony bursztynu na granicy
10:06 16-03-2016
Tak dużej próby przemytu bursztynu na polskiej granicy jeszcze nie było. Funkcjonariusze Służby Celnej z przejścia granicznego z Ukrainą w Dorohusku w polskiej ciężarówce, jadącej z Ukrainy, ujawnili 1,5 tony jantaru o wartości blisko 24 mln złotych.
Bursztyn znajdował się pod workami z legalnym towarem, zgłoszonym do odprawy. Celnicy musieli rozładować całą ciężarówkę aby dostać się do przemycanego jantaru.
– Gdyby ta olbrzymia przesyłka jantaru trafiła do nielegalnej sprzedaży w Polsce straty skarbu państwa z tytułu niezapłaconych należności mogłyby wynieść nawet 5,5 mln zł. Do bursztynowej kontrabandy nie przyznał się ani kierujący ciężarówką Polak, ani jego ukraiński pomocnik – informuje rzecznik prasowy Izby Celnej w Białej Podlaskiej podkom. Marzena Siemieniuk.
Przeciwko podejrzanym o próbę przemytu mężczyznom wszczęto postępowanie karne skarbowe. Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa w Chełmie.
– To rekordowa jednorazowa partia bursztynu zatrzymana przez polskich celników. Dla porównania – w całym 2015 r. funkcjonariusze Izby Celnej w Białej Podlaskiej na odcinku granicy w woj. lubelskim zatrzymali łącznie 900 kilogramów tej kopalnej żywicy – dodaje podkom. Marzena Siemieniuk.
Galeria zdjęć
2016-03-16 09:52:22
(fot. Izba Celna)
świetna wiadomość, a ciekawe ile bursztynu nie znaleźli celnicy w ostatnim czasie? Mam tylko nadzieję, że znaleziony bursztyn nie wróci do przemytników, ale zasili skarb Państwa. 🙂
Półtorej tony jantaru! Gratis!!
Jak nic można by zacząć budowę bursztynową komnatę (oczywiście na Wawelu) dla Jarka Łokietka (dla przyjaciół: Wielkiego), oraz kotem Jego.
Pod pozorem utraty 5,5 baniek zarobiono 24 – wychodzi na to, że ukraść jest lepiej niż kazać jest opłacić „polskie znaki akcyzy skarbowej”
Ten kraj jest chory, przecież to tylko jakieś okropne kamienie…. Wy jesteście wszyscy porąbani … Przemyt bursztynu ahahhahahahahhahaha
Jeśli nie masz nic do powiedzenia to nie zabieraj głosu patafianie . Dla twojej świadomości sto razy wolę worek jantaru o dobrej gramaturze niż worek papierosów . Worek fajek 50 kartonów w hurcie x 5 zł paczka to wynosi 2500 zł , a worek jantaru hipotetycznie tylko 5 kg oczywiście im większa frakcja tym lepsza cena od 350/400 usd za kilo to nie pitol bzdur że to są okropne. Mogą być i paskudne ale dolary nie są już paskudne i nie śmierdzą prawda .
Mam pytanie natury prawnej. Dlaczego nie można swobodnie przewozić bursztynu?
A dlaczego nie można swobodnie przewozić diamentów , złota , srebra , węgla itd . Cło gościu , cło !!!
Bo zgodnie z jakimś debilnym prawem wszystko co wykopiesz z ziemi to jest państwowe . Po prostu musisz mieć pozwolenia a na bursztyn nikt ci nie da , dlatego tak to ścigają .
mafia tez chce odpał.nazywają to cłem.
Będzie na 500+;)