Kłopoliwa pamiątka z wakacji na granicy w Dorohusku
15:47 26-08-2013
Podczas kontroli celnej autobusu relacji Kowel-Warszawa, celnicy z przejścia granicznego w Dorohusku znaleźli przy 66-letniej obywatelce Ukrainy dwa szkielety rafotwórczych koralowców
Koralowce rafotwórcze należące do tzw. gatunków CITES podlegają ochronie prawnej na podstawie prawa międzynarodowego i krajowego.
Jak wyjaśniła 66-latka, koralowce miały być prezentem dla znajomych z Polski. Sama dostała je od siostrzenicy, której mąż jest marynarzem i jak przyznała, często przywozi z rejsów podobne pamiątki. Niestety kobieta nie dysponowała odpowiednimi zezwoleniami pozwalającymi na przewóz okazów przez granicę, za co grozi w Polsce kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Sprawę prowadzi Urząd Celny w Lublinie.
Zgodnie z postanowieniami Konwencji o Międzynarodowym Handlu Dzikimi Zwierzętami i Roślinami Gatunków Zagrożonych Wyginięciem (CITES) oraz przepisami prawa Unii Europejskiej międzynarodowy obrót ponad 800 gatunkami zwierząt i roślin jest całkowicie zabroniony, a dla ponad 30 000 gatunków jest ograniczony. Gatunki objęte Konwencją zagrożone są wyginięciem właśnie z powodu nielegalnego obrotu, zarówno żywymi okazami jak i wyrobami pochodnymi. Organem odpowiedzialnym za wydawanie odpowiednich świadectw zezwalających na obrót tymi gatunkami w Polsce jest Minister Ochrony Środowiska – informuje Izba Celna w Białej Podlaskiej.
(fot. Izba Celna Biała Podlaska)
Komentarze wyłączone