Doprowadził do zderzenia citroena z renaultem i uciekł
12:23 13-07-2018
Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 9 na al. Sikorskiego w Lublinie. W rejonie skrzyżowania z ul. Popiełuszki zderzyły się dwa samochody osobowe: citroen i renault. Na miejscu interweniowała policja.
Jak wstępnie ustalono, oba pojazdy jechały w kierunku al. Solidarności. W pewnym momencie kierowca citroena zauważył, jak z ul. Popiełuszki wyjeżdża hyundai, wymuszając pierwszeństwo przejazdu. Zaczął gwałtownie hamować i chcąc uniknąć zderzenia, zjechał na prawy pas ruchu. Tam w tył jego auta uderzyło renault.
W zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Badanie alkomatem wykazało, że obaj kierowcy byli trzeźwy. Kierowca hyundaia, który wymuszając pierwszeństwo przejazdu stworzył zagrożenie dla innych uczestników ruchu, widząc do czego doprowadził, odjechał z miejsca zdarzenia. Trwają jego poszukiwania.
2018-07-13 12:19:08
(fot. lublin112.pl)
Po co poszukiwania? Trzeba bic w wyjezdzajacego, no inaczej zapomnijmy o jakiejkolwiek odpowiedzialności. OC jest za szkodę spowodowana, a nie domniemaną i pewnie ubezpieczyciel się wypnie.
Świadkowie zdarzenia są, jak i jest nagranie z kamerki. Zatem myślę, że nie będzie ubezpieczyciel miał wyjścia.
To podeślij to nagranie zobaczymy jak było
Do sprostowania. Chyba jechali w odwrotnym kierunku, czyli od Solidarności w kierunku Kraśnickich.
Dokładnie tak
Dobrze że jechali prawidłowo tzn.50, bo reszta to leci tam srednio 80.Z drugiej strony przy 50 nie wychamować…
Hyundai wyjechał citroenowi dosłownie przed maskę. Kierowca chcąc uniknąć kolizji uciekał na prawy pas.