Doprowadził do zderzenia ciężarówek. Stracił uprawnienia
11:25 08-09-2017
Do zderzenia pojazdów doszło w czwartek około godziny 15:00 na ul. Janowskiej w Białej Podlaskiej.
Z ustaleń mundurowych wynika, że kierujący samochodem ciężarowym marki Volvo 48-latek, jadąc serpentyną prowadzącą z drogi krajowej nr 2, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu, pojazdowi ciężarowemu marki Mercedes, którym kierował 41-latek.
Kierujący pojazdami byli trzeźwi, co potwierdziło przeprowadzone przez policjantów badanie. W wyniku zdarzenia nikt nie doznał obrażeń ciała.
Z uwagi na rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego funkcjonariusze zatrzymali 48-latkowi fakultatywnie uprawnienia do kierowania.
2017-09-08 11:14:12
(fot. Policja Biała Podlaska)
Jeździć nie umie. Ja niewiem
To teraz szoferak do łopaty.
zatrzymali sad odda
Obok Ciebie ha ha ha
I co teraz musi zrobic kierowca by otrzymac spowrotem uprawnienia? Na nowo egzamin?
Dokładnie tak – egzamin
Zawodowy kierowca i wszystko jasne.
Pomyśl, że ten kierowca w ten sposób zarabiał na życie, pomyśl też, że ma rodzinę. A błąd może przydarzyć się każdemu. Ty też nie omylny nie jesteś
Jak ci chirurg wytnie fiuta zamiast wyrostka, też będziesz go żałował, bo ma rodzinę i będziesz przeciwny odebrania mu prawa wykonywania zawodu? Przecież każdemu może się zdarzyć. Ciekawe, czy jak by tam leżał wypełniony czarny worek, napisałbyś to samo?
a ty zawodowy troll czy osioł??????
A ty kto, że tak bronisz taki sam zawodowy władca dróg?
Jakaś paranoja za wykroczenia drogowe sa punkty karne, mandaty a tu ktoś popełni błąd i już zabierają uprawnienia jakby je za darmo dawali.
błąd to se można osobówka popełnić, a jak się kieruje takim kolosem, trzeba mieć trochę oleju we łbie
No tak.bo tylko kierowcy osobówek mogą się pomylić…ludzka rzecz.grunt, że wszyscy cali
Kto zbudował serpentyny kolizyjne? Pierwszy raz spotkałem się z takim bezmyślnym rozwiązaniem i to w dodatku wjazd z podporządkowanej znajduje się za wzniesieniem, uniemożliwiając bezpieczne włączenie się do ruchu z powodu ograniczonej widoczności. Z kolei jadący z pierwszeństwem wyjeżdżając za wzniesienia, zostaje zaskoczony taką sytuacją jak ta, kiedy kierowca mało żwawego i długiego pojazdu próbuje włączyć się do ruchu. Lepiej było jak powstało rondo na czas przebudowy i bezpieczniej i taniej, ale to chyba nie o taniej chodziło.