Dni Kultury Studenckiej: Ze względów bezpieczeństwa zamknięto ul. Nadbystrzycką
22:12 04-05-2016
Na dobre rozpoczęły się Dni Kultury Studenckiej w Lublinie. Na terenach zielonych politechniki Lubelskiej trwają koncerty, na które przybyły tysiące osób. Ponieważ wielu uczestników zabawy wciąż zmierza w tym kierunku, ze względów bezpieczeństwa zamknięta dla ruchu została ul. Nadbystrzycka.
– Ruch został zamknięty w obu kierunkach na odcinku od ul. Głębokiej do Zana. Przejazd jest możliwy jedynie dla autobusów komunikacji miejskiej. Również mieszkańcy mają możliwość dotarcia do swoich domów. Pozostali kierowcy muszą korzystać z objazdów – informują dyżurni policji.
Sytuacja ta ma trwać do odwołania.
AKTUALIZACJA:
Ruch czasowo został wznowiony, jednak mogą co jakiś czas występować utrudnienia. Warto wybierać alternatywne drogi przejazdu.
(fot. lublin112 – zdjęcie ilustracyjne)
2016-05-04 22:04:57
we łbach sie już przewraca może cały lublin zamknijcie bo sie motłoch bawi, szczą srają rzygają śmiecą studenci zasrani
Co to wczoraj za bijatyka byla na slonecznym wrotkowie.Podobno duza bijatyka z ochrona byla i policja.
Cyt.”Warto wybierać alternatywne drogi przejazdu” tzn. jakie ? Całe miasto rozpierniczone wszędzie korki nie wystarczy głąbom miasteczko akademickie blokowanie przez nich Sowińskiego i okolicznych przejść w dzień to jeszcze jaśnie państwo spod lubelskich wiosek musi pokazać jak się bawi „studencik” nocą.Ale trudno jakie miasto inspiracji taka „kadra naukowa”Sic!
no cóż Lublin to miasto studenckie, a UMCS to największy zakład pracy, a kultura studencka pozostawia wiele do życzenia…
Niestety, ale też bym nie porywała się na słowa „Dni Kultury”. Mieszkam niedaleko Politechniki i na moje nieszczęście „studenci” zmierzają na imprezę i wracają z niej tuż pod oknami mego bloku…nie dość, że przejawiają jakikolwiek brak szacunku i darli się jeszcze dobre parę godzin po koncercie, to do tego co chwilę dało się słyszeć odgłosy bijatyk oraz rozbijanych butelek…Owszem zabawa zabawą też byłam studentem i chodziłam na tego typu koncerty…ale do diabła czy niemożna wracać spokojnie do domu i trochę, odrobinę chociaż myśleć?? Nie wiem czy myślenie o tym, że inni chodzą na rano do pracy i chcieliby wypocząć,mają dzieci, aż tak boli niektórych „studentów”? Włączcie czasami wyobraźnie!!!
bydło nie studenci
Darmowe dodatkowe autobusy po co? na kulasach wracać żeby łby odparowały chlubie narodu
PIJANI STUDENCJI Z MIASTA INSPIRACJI WSPIERANI RESZTKAMI SIL PO …