Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Dla żartu podpalił kolegę, ten spłonął żywcem. Spędzi w więzieniu 25 lat

– To był głupi pomysł, ale naprawdę nie chciałem go zabić – tłumaczył 21-letni Przemysław L., który podpalił swojego kolegę. Wyrok w tej sprawie został utrzymany w mocy.

Przez najbliższe 25 lat będzie przebywał w Zakładzie Karnym 21-letni Przemysław L., który został skazany za brutalne zabójstwo swojego kolegi. Sąd Okręgowy w Zamościu po rozpatrzeniu sprawy skazał mężczyznę na 25 lat pozbawienia wolności. Od wyroku odwołały się obie strony. Adwokat 21-latka stwierdził, że kara jest zbyt dotkliwa dla tak młodego mężczyzny. Argumentował, iż Przemysław L. w momencie dokonania czynu znajdował się pod wpływem alkoholu oraz nie chciał zabić kolegi. Z kolei prokurator uznał, że za tak brutalną zbrodnię należy się tylko dożywocie. Sprawa trafiła do Sądu Apelacyjnego w Lublinie, który utrzymał wyrok w mocy.

Przypomnijmy, wszystko wydarzyło się w styczniu ub. roku przy ul. Polnej w Zamościu. Przemysław L., razem z 26-letnim Tomaszem B., spożywali alkohol. W pewnym momencie, gdy upojony alkoholem Tomasz B. leżał na podłodze w piwnicy jednego z bloków, 21-latek podpalił jego ubranie. Mieszkańcy, którzy zauważyli dym wydobywający się z piwnicy, natychmiast zaalarmowali straż pożarną. Jednak gdy kilka osób zeszło na dół, zamiast pożaru piwnicy dostrzegło płonącego człowieka.

– Świadkowie próbowali go ratować, zaś przybyli na miejsce strażacy dogasili ogień. Niestety mężczyzny nie udało się uratować. Wezwany na miejsce lekarz pogotowia stwierdził jego zgon – wyjaśniała nam podinsp. Joanna Kopeć z zamojskiej Policji.

Policjanci zatrzymali Przemysława L., który jako ostatni miał kontakt z ofiarą. W momencie zatrzymania był on nietrzeźwy, miał ponad promil alkoholu w organizmie. W trakcie przesłuchania przyznał się, że podpalił swojego kolegę.

Sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną śmierci Tomasza B. były rozległe oparzenia 3 i 4 stopnia praktycznie całej powierzchni ciała. Przemysław L. usłyszał zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem. Podczas przesłuchania przyznał się, że podpalił kolegę, jednak zaprzeczył, aby chciał go zabić. Jak tłumaczył, był to tylko głupi pomysł.

2017-08-24 16:45:20
(fot. Policja)

22 komentarze

  1. Co za bestialstwo!

  2. Dlaczego adwokaci tak bronią zabójców?

  3. teoretycznie masz rację , ale to ich praca starają cokolwiek znaleźć na obronę podobnie prokurator tyle że odwrotnie

  4. Bo dostaje za to kase i taka jest jego rola. Pytanie czemu sedzia nie dal dozywocia temu zwyrodnialcowi.

    • Bo był pijany. Normalnie nie jest to okoliczność łagodząca, ale w tym przypadku sędzia mógł się dopatrzeć, że zwyrodnialec nie do końca mógł świadomie kierować swoim postepowaniem i jednak nie zaplanował spalenia kolegi.

  5. Teraz trzeba dziadowi przez 25 lat zapewnic dach nad glowa i miche

    • Racja. Wypuśćmy zatem wszystkich więźniów, bo przecież oni w pierdlu nic innego nie robią tylko żrą i mieszkają na nasz koszt :)))

      • Krzesełko taniej wyjdzie

      • „Wypuśćmy zatem wszystkich więźniów, bo przecież oni w pierdlu nic innego nie robią tylko żrą i mieszkają na nasz koszt”
        Jestem za!
        Wcześniej jednak proszę znieść zakaz posiadania broni przez obywateli.

        • @QWERTY, w więzieniach są tacy, którzy posłaliby Cię do piachu zanim zdążyłbyś pomyśleć o wyciągnięciu broni. 1/4 wszystkich więźniów na świecie garuje w USA, pomimo wciąż tam obowiązującego archaicznego powszechnego dostępu do broni, zatem jeśli jest jakaś korelacja między jednym a drugim, to raczej wprost, a nie odwrotnie proporcjonalna.

  6. Taki wyrok na pewno odstraszy innych przed podpalaniem swoich kolegów, chociaż takich zbrodni ludzie nie dopuszczają się zbyt często.

    Niestety, piesi będą dalej ginąć na przejściach bo żaden sąd nie orzeknie 25 lat pozbawienia wolności za zabicie pieszego dla jakiegoś pirata drogowego-zabójcy. Oni dostają kary 2-3 lat pozbawienia wolności, czyli wyroki porównywalne z tymi za kradzież z włamaniem, pobicie albo zabicie ZWIERZĘCIA ze szczególnym okrucieństwem.

  7. a ten chłopak co poderżnął gardło dziewczynie w Lubartowie dostał tylko 8 lat iu często chodzi na wolności… Nie mówię, że ten powinien dostać mniej, ale jednak sprawiedliwość jest inna dla tych bogatych.

  8. Czyli „żartowniś”…

Z kraju