Czwartek, 28 marca 202428/03/2024
690 680 960
690 680 960

Dęblin: Emka wyjechała na trasę, będzie konkurencja dla nysek

Dzisiaj w Dęblinie zainaugurowano działalność komunikacji miejskiej. Na początek jest to jeden autobus, który kursuje od poniedziałku do soboty. Mieszkańcy są zachwyceni.

W czwartek z samego rana na ulice Dęblina wyjechał autobus komunikacji miejskiej. Trasę nr 31 obsługuje Miejski Zakład Komunikacji w Puławach. Na popularnie nazywaną emkę na przystankach czekało wielu pasażerów. Chcieli się przekonać jak podróżuje się po mieście dużymi autobusami. -U nas od lat jeździły tylko nyski(pasażerskie busy – red.), więcej było z nimi problemu niż pożytku, jednak nie było wyjścia i musieliśmy z nich korzystać. Teraz widać że cywilizacja dotarła i do nas. Dużo miejsca, wygodnie się jedzie a przede wszystkim emka dociera praktycznie w każde miejsce miasta – cieszyła się pani Anna.

Część mieszkańców Dęblina od wielu lat skarżyło się na brak możliwości dojazdu do centrum. W mieście kursują busy prywatnych przewoźników, tzw. nyski, jednak jakość obsługi, jak również regularność ich kursowania pozostawiała wiele do życzenia. Pojazdy jeżdżą tylko tam, gdzie mieszka najwięcej osób. Dodatkowo często się zdarza, że pojazdy wcale nie przyjeżdżają, bądź też kursują nie trzymająć się rozkładu. Urzędnicy również widzieli potrzebę ucywilizowania rynku przewozów pasażerskich w mieście, zwłaszcza że wpływało do nich wiele skarg na ten temat.

Jednak na uruchomienie własnej komunikacji miasta nie było stać, w końcu zdecydowano, że najlepszym rozwiązaniem będzie porozumienie się z puławskim MZK. Na początek podpisano umowę na trzy miesiące, w ramach której po Dęblinie kursuje jeden autobus. Przystanek początkowy, jak też końcowy zlokalizowany został na pętli przy ul. Krasickiego. Trasa wiedzie ul. Spacerową, przez Rynek, 1-go Maja, ul. Warszawską, 15 PP Wilków, koło cmentarza, ul. Wiślaną, dworzec PKP, szpital i lotnisko. Autobus dociera więc do wszystkich najważniejszych miejsc w Dęblinie.

Choć mieszkańcy przyznają, że trasa linii 31 pokrywa się z trasami busów, to jednak są zadowoleni z podróży. -Wystarczy spojrzeć na tą nyskę, która stoi na tamtym przystanku. Przecież tego nawet nie da się porównać, czasami strach było wsiadać do tego, takie to rozklekotane. A w autobusie nie dość że dużo miejsca, to jeszcze przyjeżdża na czas – tłumaczyła starsza kobieta, która jak przyznaje, już drugi raz dzisiaj jedzie emką. Ona, podobnie jak wielu innych, skorzystała z autobusu z czystej ciekawości. -Tyle czasu obiecano nam autobusy w mieście, że musiałam sprawdzić jak się nimi jedzie. U nas wszędzie daleko, bez komunikacji ani rusz – dodała druga z kobiet.

Tymczasem z konkurencji nie są zachwyceni właściciele nysek, czyli dotychczasowi prywatni przewoźnicy. -Szkoda gadać – uciął rozmowę jeden z nich. -Jest nas jedenastu, nie dość że co rok spada liczba pasażerów, to teraz jeszcze autobus- dodał. Jednak władze miasta przekonują, że to pasażerowie decydują z kim chcą podróżować. Dodatkowo busy jeżdżą co kilka minut, autobus zaś co godzinę. Tak więc na pewno nie będzie tak, że nie będą mieli kogo wozić.

Dęblin: Emka wyjechała na trasę, będzie konkurencja dla nysek
Dęblin: Emka wyjechała na trasę, będzie konkurencja dla nysek
(fot. lublin112)
2015-10-01 19:41:22

5 komentarzy

  1. Ale starej babce łatwiej się wklekotać do niskopodłogowego z tobołami niż do nyski i zastawić wejście wózkiem!
    Tak samo matki z małymi dziećmi…

  2. no i siąść będzie można jak człowiek, a nie jak bydło w busie upchane

  3. To ZTM trzeba powołać do życia.

  4. MZK jeździ co godzinę jak nie więcej, nyski zaś co parę minut do czego upewniłam się będąc często w Dęblinie. Są może i zapchane, ale gdy trzeba pojechać z Wiślanej na Lotnisko trzeba czekać godzinę na emkę. Zaś szybkim powrotem do domu jest podjeżdżająca nyska.

  5. autobus jeździ pusty i ma być zlikwidowany a pozatym jest droższy o 50g ja wiem dla rządzących to nic ale dla zwykłego zjadacza chleba to dużo!!!

Z kraju