Sobota, 20 kwietnia 202420/04/2024
690 680 960
690 680 960

Nie Czwartek, nie Kalina lecz Bystrzyca. Jest nazwa dla nowego pociągu do Warszawy

Zacięta walka aż do końca i sporo emocji w komentarzach. Zakończyło się głosowanie internautów na nazwy dla nowych pociągów, które od grudnia ruszą w trasy.

Zakończone zostało głosowanie na nazwy dla nowych pociągów InterCity, które od grudnia pojawią się na torach. Przewoźnik postanowił, żeby to właśnie pasażerowie nadali nazwy dla dziesięciu połączeń. Na facebookowym profilu przewoźnika oddano blisko 49 tys. głosów. W naszym regionie chodziło o jedno połączenie, z Lublina do Warszawy. Spośród nadesłanych propozycji wyłoniono m.in. Czwartek i Kalina, jednak pasażerowie najwięcej głosów oddali na Bystrzycę. Tak też będzie się nazywało połączenie obsługiwane pociągiem Pesa Dart.

W grudniu wchodzi w życie nowy rozkład jazdy. PKP Intercity zwiększa liczbę połączeń o 20 procent, na torach pojawi się 365 połączeń, o 63 więcej niż jeździ obecnie. W związku z trwającą od ubiegłego roku
wymiany taboru, część połączeń będą obsługiwały nowe pociągi. Najnowszy z nich, zwany „polskim pendolino” będzie obsługiwał połączenie z Lublina do Warszawy.

Nowoczesny pociąg Dart produkowany jest w zakładach Pesa w Bydgoszczy. Posiada bardzo dużo udogodnień dla pasażerów. Oprócz obowiązkowych w dzisiejszych czasach Wi-Fi i klimatyzacji, w wagonach znajdują się gniazdka elektryczne, ogrzewane i regulowane fotele, a nawet system wzmacniania sygnału telefonii komórkowej. Dodatkowo pomiędzy wagonami zamontowano stojaki na rowery, na peronach wysuwają się stopnie, by zakryć szczelinę między pociągiem a peronem, co zapewnia olbrzymie udogodnienie dla osób na wózkach inwalidzkich. Całość wyposażona jest także w system informacji pasażerskiej. Każdy skład pociągu posiada 352 miejsca, w tym 60 w pierwszej klasie.

(fot. lublin112)
2015-10-07 17:59:13

6 komentarzy

  1. Brawo super info

  2. Czy w związku z wprowadzeniem nowocześniejszych składów skróci się czas przejazdu? Brakuje mi tej informacji w artykule.

    • Nic się nie skróci gdyż to polskie „pendolino” pojedzie na razie z prędkością identyczną z tradycyjnymi składami lokomotywa plus wagony. Czas jazdy skróci się dopiero po modernizacji linii nr 7. Wtedy taki Dart będzie miał możliwość jazdy z prędkością 160 km/h.

  3. Jak taki sam czas przejazdu to po co marnowac kase?

Z kraju