Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Czarny worek przy drodze i wystające spod niego nogi. Chcieli wstrząsnąć kierowcami

Dzisiaj po południu kierowcy jadący drogą krajową nr 12, mogli koło Chełma dostrzec leżący obok jezdni czarny worek, spod którego wystawały ludzkie stopy. Pojawiała się także śmierć stojąca nad ofiarą wypadku drogowego. Był to happening zorganizowany przez Automobilklub Chełmski i policję.

Miejsce na zorganizowanie happeningu, który miał wstrząsnąć kierowcami, nie został wybrany przypadkowo. To właśnie na tym krótkim odcinku drogi krajowej nr 12, pomiędzy Chełmem a Janowem, od lat dochodzi do najpoważniejszych wypadków w powiecie chełmskim. Tylko w ciągu ostatnich dwóch lat policjanci zanotowali tam osiemnaście groźnych zdarzeń drogowych, w których zginęły dwie osoby. Jak wyjaśniał nie tak dawno Tomasz Błaziak, naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, główną przyczyną wypadków w tym miejscu jest nieprawidłowe wyprzedzanie i wymijanie pojazdów.

Piątkowa akcja zorganizowana przez Automobilklub Chełmski i policję miała wpłynąć na kierowców, by widząc tragiczne skutki wypadku zastanowili się nad swoim postępowaniem na drodze. Głównie aby zwracali uwagę na bezpieczną jazdę, stosowali się do przepisów ruchu drogowego oraz do oznakowania zarówno poziomego jak i pionowego. Wszystko to wpłynie nie tylko na bezpieczeństwo ich samych, lecz także innych uczestników ruchu drogowego.

Kolejnym celem happeningu było zwrócenie uwagi na bezpieczeństwo w tym miejscu. To, że działania mające na celu jego poprawę są konieczne, podkreślano już wielokrotnie. Jednak jak do tej pory, nic w tej kwestii się nie działo. Dopiero ostatni wypadek, jaki miał miejsce pod koniec stycznia sprawił, że chełmscy policjanci uznali, iż koniec czekania i należy działać aby ograniczyć do minimum ryzyko zdarzeń drogowych na tym odcinku.

Komenda Miejska Policji w Chełmie wystąpiła do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z wnioskiem o rozważenie wprowadzenia w tym miejscu ograniczenia prędkości. Chodzi o ograniczenie jej do 70 km/h oraz zamontowanie na środku jezdni słupków uniemożliwiających wyprzedzanie, tak jak to zostało uczynione w kilku miejscach na drodze krajowej nr 17 Piaski – Zamość. Wśród pomysłów jest też zamontowanie odcinkowego pomiaru prędkości. Zarządca drogi ma do końca marca ustosunkować się do tych propozycji.

Pomysłodawcą tej nietypowej akcji był Jakub Kursa. – W ciągu ubiegłego roku zginęło na krajowej 12 bardzo dużo kierowców. Dlatego wpadłem na pomysł, żeby zrobić tego typu akcję. Chodziło żeby pokazać kierowcom, iż szybką jazdą szkodzą sami sobie, gdyż może to doprowadzić do kalectwa lub śmierci. Widok wypadku i leżących obok zwłok z pewnością nie jest przyjemny – wyjaśniał nam Jakub. Organizatorzy mają nadzieję, że choć przez pewien czas, ten widok jaki zauważyli na poboczu pozostanie w ich pamięci i zastanowią się czym może zakończyć się szaleńcza jazda.

– Dziękuje serdecznie chełmskiej drogówce, Tomaszowi Błaziakowi naczelnikowi Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Chełmie, Panu Prezesowi Grzegorzowi Gorczycy z Automobilklubu Chełmskiego oraz Damianowi Poturajowi za pomoc w przeprowadzeniu akcji – dodał Jakub Kursa.

Czarny worek przy drodze i wystające spod niego nogi. Chcieli wstrząsnąć kierowcami
Czarny worek przy drodze i wystające spod niego nogi. Chcieli wstrząsnąć kierowcami
Czarny worek przy drodze i wystające spod niego nogi. Chcieli wstrząsnąć kierowcami
Czarny worek przy drodze i wystające spod niego nogi. Chcieli wstrząsnąć kierowcami
Czarny worek przy drodze i wystające spod niego nogi. Chcieli wstrząsnąć kierowcami

(fot. Jakub Kursa)
2016-03-18 20:17:49

23 komentarze

  1. Worek z nogami przeraża, kostucha śmieszy…..ale może kilkudziesieciu kierowców zwolni …..

  2. Ja powiedziałbym, że to ostrzeżenie przed przyjmowaniem islamskich uchodźców. Pomysł bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że nie widzi tego hejtstop, ponieważ gruba zaraz nabazgroli pismo do prokuratury.

  3. Jak czytam wasze komentarze to aż w to nie wierzę, że moi rodacy są tacy głupi… Ludzie z Automobilklubu wymyslili fajna akcje, policja ja w sprała, aby poprawic bezpieczenstwo na polskich drogach, nastraszyć tą smiercia stojaca obok zwlok, a tu same komentarze negatywne, ze za blisko kosa, chustka itp. CZy w naszym kraju juz tak wam padlo ludzi na mozgi, że nie potraficie niczego juz pochwalic? Ograniczcie ogladanie telewizji i czytania tepych artykulow na stronach internetowych, bo oni robią tam sieczke z głowy i na waszym przykladzie widac że im wychodzi to wzorowo. Tym bardziej mnie to dziwi że nie przylozyliscie do tego ani sekundy waszej pracy, a krytykujecie prace innych, OBYWATELU, ZACZNIJ KRYTYKE OD SIEBIE, A POZNIEJ ZACZNIJ KRYTYKOWAC INNYCH.
    Pozdrawiam

    • akcję jak najbardziej popieram, tylko kostuchę dziwnie ubrali i to śmieszy…..ale może śmierć dzisiaj tak wygląda i tak się kojarzy…..

  4. Mnie takie akcje nie wzruszą, stałem przy drodze z prawdziwym trupem w worku (zginął nie ze swojej i nie z mojej winy) Szkoda mi było chłopa bo zostawił żonę i dzieci ale cóż pojechałem dalej swoim tempem…

  5. Jechałem wczoraj trasą Lublin-Chełm i widziałem worki na wysokości Trawnik, ale przypominały one raczej worki na śmieci 😀

Z kraju