Wtorek, 16 kwietnia 202416/04/2024
690 680 960
690 680 960

Cofał pojazdem dostawczym, potrącił rowerzystę

W sobotę w Piaskach doszło do potrącenia rowerzysty przez pojazd dostawczy. 66-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala.

Do wypadku doszło w minioną sobotę w Piaskach na ul. Lubelskiej. Policjanci otrzymali zgłoszenie o potrąceniu rowerzysty.

– Po przybyciu na miejsce ustalili, że doszło do potrącenia rowerzysty przez 49-latka, który kierował pojazdem marki Fiat Ducato. Kierowca pojazdu cofał z terenu posesji na główną drogę i nie zauważył jadącego prawidłowo ulicą 66-letniego rowerzysty. W wyniku uderzenia jadący jednośladem wywrócił się – informuje mł. asp. Elwira Domaradzka ze świdnickiej Policji.

Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego i policja. Poszkodowany rowerzysta z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Obaj mężczyźni byli trzeźwi. Policjanci ustalają dokładne okoliczności wypadku.

2017-11-06 22:57:38
(fot. ilustr. lublin112.pl)

16 komentarzy

  1. Bo ludzie nie myślą, nie rozumieją, że jak cofa taki dostawczak bez szyb dookoła, to kierowca ma ograniczone pole widzenia do tyłu i na boki. Pchają się, nie ustąpią, bo przecież oni mają pierwszeństwo. Gdzież by taki rowerzysta, pieszy, czy inny kierowca się zatrzymał, honor by stracił.

  2. To dobrze ze nikt ciężarówką nie zapier… bo by z dostawczego kabina tylko została, bo przecież ludzie nie rozumieją ….. .Co to za stek bzdur ? Mają wszyscy uważać bo jaśnie pan hrabia z dostawczaka ma w planach włączyć się do ruchu ? Po to bozia lusterka dała żeby sobie w nie spoglądać a nie bujać się na drogę publiczną jak u siebie za stodoła na pałę .

    • Zwracam tylko uwagę, że ludzie, którzy, tak jak Ty nigdy nie jeździli po mieście takim autem, nie pracowali w ten sposób, nie rozumieją, że w lusterkach ich nie widać. A zresztą po co ja się tu produkuję, o tak tego nie zrozumiesz. Ale paczkę to pewnie chciałbyś dostać bez opóźnień.

  3. vw-driver – winny w takiej sytuacji jest ten, wymusił pierwszeństwo. Jeśli nic nie widział, to nie oznacza, że ma się pchać na siłę, może np. kogoś poprosić o pomoc. A ten, który jest w tym czasie na drodze z pierwszeństwem może, ale wcale nie musi ustąpić pierwszeństwa.

    • Właśnie takie myślenie jest często przyczyną wypadków. Mam pierwszeństwo to niech drugi uważa, będzie jego wina…
      Przecież ten kierowca nie chciał wjechać w tego rowerzyste…

      Pomyślmy czasem, nie utrudniajmy sobie na wzajem życia. Wszystkim będzie lepiej…

    • Wiem, że jest winny ten kierowca. Ale jest coś takiego, jak zasada ograniczonego zaufania i kultura na drodze. Czasami jak nie widać, cofa się bardzo powoli i liczy na to, że ktoś zauważy, pomyśli i ustąpi.

      • A czasem jak nie widać, cofa się bardzo szybko bo „minutę temu nikt nie jechał i może zdążę”, zresztą niech się ten na drodze martwi… Padło już wyżej: nie widzę – nie jadę, dogaduję drugą osobę, która przypilnuje tyły.

  4. Które to Piaski ?

  5. mylisz się Driver miałem okazję pojeździć Jumperem Maxi i to całkiem sporo sie nim wytłukłem .Widok w lusterkach może tyłka nie urywał ale są w nim takie małe lustereczka które zdecydowanie powiększają kont widzenia do tyłu i nigdy nie cofałem na pałę tylko bardzo powoli po to właśnie żeby zostać w porę zauważonym .Samochód wrócił do właściciela cały a ja zdrowy i z czystym sumieniem że przez własne niedbalstwo i pospiech nie narobiłem szkody .

Z kraju