Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ćmiłów: Kto widział potrącenie pieszego?

Lubelscy policjanci poszukują świadków wypadku do jakiego doszło w Ćmiłowie 23 marca. Kierujący renaultem potrącił tam pieszego.

Do zdarzenia doszło 23 marca około godziny 20:40 w Ćmiłowie na drodze wojewódzkiej nr 835.

Jak wynika z dotychczasowych ustaleń policjantów kierujący samochodem m- ki Renault potrącił pieszego.

Policjanci poszukują świadków wypadku. Osoby, które widziały zdarzenie proszone są o kontakt z Komendą Miejską Policji w Lublinie przy ul. Północnej 3 lub telefon 81 535 41 albo 997.

2015-04-11 09:06:24
(fot. lublin112.pl)

8 komentarzy

  1. Stało by się coś złego, gdyby policja szukała świadków od razu po zdarzeniu, a nie, jak zwykle, miesiąc później? Nawet, jak ich znajdzie, to wartość zeznań będzie już mizerna – pamięć jest ulotna. Szczególnie pamięć zdarzeń nagłych i niespodziewanych.

    • Bo to sie odbywa tak. Jest sobie wypadek policja przyjeżdża mierzą, fotografuja, patrzą. Jadą sobie na komende i ustalaja. I tak myślą, myślą tydzien, dwa, miesiąc i nic zero ustaleń. I w końcu sobie dochodzą do wniosku ze nie dadzą rady i wtedy akcja szukamy świadków ktorych zeznania po miesiącu czasu będą napewno baaardzo wiarygodne.

      • zazwyczaj jest tak, że kierowca jak już ostygnie po swoim wyczynie, to zaczyna rachować i kombinować, więc pewnie zaczął zmieniać zeznania i teraz twierdzi, że mu pieszy wyskoczył przed maskę i nie miał szans zareagować itp., czyli wszystko by uratować swoją skórę kosztem, życia i zdrowia pieszego… a wystarczyło zachować właściwy dystans, by nie zabić… dlatego powinni odbierać prawa jazdy zabójcom pieszych

  2. A może tak.Jest sobie wypadek policja przyjeżdża mierzą, fotografuja, patrzą.Ustalają sprawców na miejscu,gdyz wina jest ewidentna.Sprawca facet ze znajomościami i cwany nie zgadza się i idzie do sądu.Policja szuka na wszelki wypadek świadków,bo wszystkie wątpliwości muszą być wyjaśnione.

  3. A może jest tak, że koszt naprawy auta jest tak wysoki, że ubezpieczyciel AC nie chce zapłacić i chce, żeby płacił potrącony pijany jako sprawca?

  4. Dzięki za odpowiedzi. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że dobrze robię jeżdżąc z kamerami z przodu i tyłu samochodu. Z „zeznaniami” kamery nie ma dyskusji.

    • A to możesz się baaaardzo zdziwić…. Żeby takie nagrania stanowiły niepodważalny dowód, to kamera musiała by mieć bardzo dużo zaświadczeń, homologacji, kalibracji itp…

      Jeżeli trafisz na normalnego obywatela to i tak się dogadacie…

      Byłem kiedyś (A.D. 2011) świadkiem w procesie cywilnym, gdzie wina pozwanego została EWIDENTNIE udokumentowana na nagraniu rozmowy…

      Niestety. Dowód nie był dowodem, bo ktoś przed rozpoczęciem nagrywania zapomniał zapytać o zgodę na nagrywanie, a pozwany miał papugę, która wyszukała odpowiedni paragraf…

Z kraju