Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ciężarówka wjechała w dom, zatrzymała się metr od łóżka dzieci. Śledztwo zostało umorzone

Zakończyło się śledztwo w sprawie wypadku, jaki miał miejsce styczniu w Dorohuczy. Śledczy nie dopatrzyli się znamion przestępstwa.

Prokuratura w Świdniku zakończyła śledztwo w sprawie zdarzenia drogowego, jakie miało miejsce w nocy z 26 na 27 stycznia na drodze krajowej nr 12 Lublin – Chełm. Około godz. 1.30 przejeżdżający przez miejscowość Dorohucza ciągnik siodłowy z naczepą uderzył w budynek mieszkalny. Jak ustalono w trakcie śledztwa, pojazdem kierował 47-letni obywatel Ukrainy i poruszał się w kierunku Chełma.

Ciągnik siodłowy uderzył w ścianę budynku, która po chwili runęła. Pojazd wjechał do pokoju, w którym spała trójka dzieci. Ciężarówka zatrzymała się około metra od nich. Domownicy mieli ogromne szczęście, jedynie 11-letnie dziecko doznało otarcia naskórka po tym, jak spadła na niego jedna z cegieł. Pozostałym osobom nic się nie stało.

Kierujący ciężarówką 47-latek z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Również w jego przypadku okazały się one niegroźne. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Nie znajdował się także pod działaniem środków odurzających. Analiza zapisów urządzenia rejestrującego w pojeździe nie wykazała, aby kierowca przekroczył dozwolony przepisami czas pracy.

Śledczy orzekli, że obywatel Ukrainy zasnął podczas jazdy. Jednak nie doszukano się żadnych przesłanek, aby wcześniejsze działanie kierowcy mogło się do tego przyczynić. Odbył on wymagane przepisami przerwy w pracy, które wykorzystał na odpoczynek, jak też dochował zasad ostrożności w prowadzeniu auta. Ponieważ nie dopatrzono się umyślności w działaniu kierowcy, śledztwo zostało umorzone. Kierowca odpowie więc jedynie za spowodowanie kolizji.

(fot. nadesłane Olga, Michał i Damian)
2018-07-15 21:55:20

15 komentarzy

  1. Jak dochował zasad ostrożności przy prowadzeniu auta jak zasnął prowaząc?! Sami sobie przeczą — łeb mi się kiwa to zjeżdżam i spię a on tego nie zrobił! Rozpieprzył by dom zabił dzieci to też by umorzyli?
    Kuwa zasnął w jednej sekundzie bo co prąd mu wyłączyli?

    • Jaro, redaktor 112 wyraził się nieprecyzyjnie i zapewne stąd Twoje pokrzykiwania. Nie było rannych (ranny = uszkodzenia ciała powodujące rozstrój zdrowia na czas powyżej 7 dni) więc w świetle prawa nie był to wypadek – to raz. Dwa – przepisy wynikające z UPoRD można naruszyć umyślnie lub nieumyślnie – i zapewne to miał autor ze 112 na myśli pisząc o „zasadach ostrożności”. Ponieważ kierujący wykazał, że przestrzegał czasu jazdy/przerw i zapewne biegli uznali, że nie przekroczył dopuszczalnej prędkości – uznano, że dochował tej „ostrożności”. Co do „kiwania łba” – zdecydowana większość kierowców, którzy zasnęli za kierownicą twierdzi, że nie pamiętają samego momentu zaśnięcia, więc dopiero po fakcie znają zachowanie swojego organizmu bezpośrednio poprzedzające zaśnięcie. Owszem – masz rację, że powinno się zjechać na postój gdy zaczynasz się robić sennym, a nie szarżować. Umorzenie śledztwa nie oznacza uznania za niewinnego – a chyba tak to odbierasz. Ponadto śledztwo może być prowadzone „w sprawie” lub „przeciwko komuś”, przy czym kwalifikacja może się zmieniać w jego trakcie – być może tutaj było prowadzone finalnie w sprawie. Na szczęście dzieci przeżyły, a nawet nie zostały ranne, w przeciwnym razie najprawdopodobniej nie umorzyliby.

      • Kurde…. @marianescu… czemu jest tak mało komentujących takich jak Ty… Super komentarz. Jasno wytłumaczone, konkrety, a nie bzdety.

    • Wsiadz, pojeździj a dopiero wydawaj wyroki.
      Stawiam dobra flaszkę że zielonego pojęcia nie masz.
      Tak, czasem człowiek może zasnąć i to w tej jednej sek.

  2. Brawo prokuratura,czyli sen w czasie kierowania pojazdem jest dozwolony.

  3. Gdyby to zrobił Polak to by już dawno siedział! Prokuratura tylko się ośmiesza. Jeżeli odpowie tylko za kolizje to dostanie mandat w wys 500zl i punkty a dom rozwalony a dzieci przestraszone. Ten człowiek powinien mieć zakaz wjazdu do naszego kraju i pokryć koszty odbudowy i zapłacić rodzinie odszkodowanie. Bo wjechac w dom to nie uderzyć w latarnie.

    • Umorzenie postępowania w prokuraturze nie wyklucza zasądzenia odszkodowania od tego człowieka na pokrycie kosztów remontu domu.

  4. Patriota empatyczny

    Jednak mój pomysł, żeby między drogą a chałupą stawiać solidne ogrodzenie, a nawet coś na wzór zapór przeciwczołgowych, nie jest taki głupi..
    Tali przykładowy śpioch, zatrzymałby się wcześniej, można by mu rano zanieść kawę, albo znicz (do wyboru).

    • Dawno temu, żeby uchronić się przed śpiochami itp. robili fosy przed ogrodzeniem. Obecnie odeszliśmy od tej tradycji, a szkoda.

      • Cieee, choroba !

        Ooo, dobra fosa, dobra rzecz, jak głęboka to i podczas susy jest w stanie zatrzymać zapędy śpiochów, zasłabniętych czy pasjonatów szybkości.

  5. Słaby płot mają, nieodporny na ukraińskie ciężarówki

  6. Mądralo widziałem ten dom i było o włos od tragedii. Pytanie jak można dochować zasad ostrożności jeśli zasnął za miętą? Wyłączył się w jednej sekundzie , to orzekli biegli.I nie mądrzyj się prawnie tylko odpowiedź.

  7. PODAJCIE NAZWISKO TEGO PRZYGŁUPIEGO PROKURATORA – NIECH LUDZIE WIEDZĄ KTO NIESŁUSZNIE ZARABIA Z ICH PODATKÓW

Z kraju