Czwartek, 18 kwietnia 202418/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ciągnik zatrzymał się w kukurydzy po zderzeniu z samochodem terenowym

Dzisiaj po południu samochód osobowy uderzył w przyczepę jadącego przed nim ciągnika. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala.

Do wypadku doszło w środę przed godziną 15-tą w miejscowości Sobieska Wola w gminie Krzczonów. Zderzyły się tam dwa pojazdy, ciągnik rolniczy z samochodem terenowym. Jak ustaliliśmy na miejscu zdarzenia, oba pojazdy jechały w tym samym kierunku jazdy. W pewnym momencie kierowca jeepa rozpoczął manewr wyprzedzania ciągnika, jednak w tym samym czasie, ten zaczął skręcać w lewo, w drogę gruntową.

Samochód uderzyły w tył przyczepy, zaś ciągnik siłą uderzenia zjechał do przydrożnego rowu i zatrzymał się na polu. Na miejscu interweniowała straż pożarna, pogotowie ratunkowe oraz policja. Dwie osoby podróżujące jeepem zostały przewiezione do szpitala, była to kobieta oraz dziecko. Jak nas poinformowano, kobieta doznała m.in. złamania ręki oraz licznych potłuczeń. Dziecko przewieziono zaś na obserwację.

Teraz funkcjonariusze lubelskiej drogówki ustalają dokładne okoliczności oraz przyczyny zdarzenia.

Ciągnik zatrzymał się w kukurydzy po zderzeniu z samochodem terenowym
Ciągnik zatrzymał się w kukurydzy po zderzeniu z samochodem terenowym
Ciągnik zatrzymał się w kukurydzy po zderzeniu z samochodem terenowym
Ciągnik zatrzymał się w kukurydzy po zderzeniu z samochodem terenowym
Ciągnik zatrzymał się w kukurydzy po zderzeniu z samochodem terenowym

(fot. lublin112)
2014-07-30 19:03:34

12 komentarzy

  1. Czy ja dobrze widzę na drugim zdjęciu leży czyjś stanik? ale musiała być siła uderzenia skoro stanik zerwało:)

  2. tak właśnie jest z ciągnikami, strach wyprzedzać…

  3. nie strach tylko robi się to z głowa a nie aby do przodu

  4. pi***** wiesniak, za łeb i do pierdla…

  5. jestem przedstawicielem, cały czas za kółkiem, wiem , że rolnicy jeżdżą jak chcą ! większość nie ma nawet oświetlenia w traktorze, nie mówiąc już o naczepie, w tym przypadku pewnie też tak było , że nawet nie zasygnalizował skręcania w lewo bo nie miał kierunków …

  6. Nie gryźcie się o byle co. dostrzegajcie pozytywy w tym zdarzeniu.
    Pomyślcie jakich szkód uniknięto poprzez pozostawienia tam rowu, ile tej dorodnej kukurydzy ocalało tylko dlatego, że ciągnik nie dał rady go przeskoczyć.
    A właściciel jeepa, co „jeepnął” w ciągnik – zanim wyklepią mu szanowne nadwozie, oszczędność na paliwie spora.

  7. Gdzie miał skręcać w lewo skoro widać, że droga cały czas jest prosta? Ciężko jeździ się takimi zestawami i inni kierowcy powinni być na to przygotowani, szczególnie w okresie żniw gdy ciągników i kombajnów jest na drodze dużo. Nie chcę tutaj też usprawiedliwiać rolników bo niektórzy mają za nic prawa ruchu drogowego, ale większość do tych przepisów się stosuje.

Z kraju