Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Ciągnik spadł ze skarpy do rzeki. Kierowca wyskoczył w ostatniej chwili

Bardzo dużo szczęścia miał kierowca ciągnika rolniczego, który spadł z 5-metrowej skarpy do rzeki. Z wody wystawało jedynie koło pojazdu.

Do zdarzenia doszło w czwartek w miejscowości Husynne w gminie Hrubieszów. Jeden z rolników wykonywał przy rzece prace polowe za pomocą ciągnika z doczepionym agregatem. W pewnym momencie zbliżył się za bardzo do krawędzi wysokiej na pięć metrów skarpy. Ciągnik po chwili zaczął spadać w kierunku rzeki.

Kierowcy udało się wyskoczyć zanim pojazd wpadł do wody. O zdarzeniu zostały powiadomione służby ratunkowe. Gdy na miejsce dojechała straż pożarna, z Bugu wystawała jedynie część przedniego koła. Rolnikowi nic się nie stało, jednak ze zbiornika zaczęło wyciekać paliwo, tworząc oleistą plamę na powierzchni wody.

– Działania straży pożarnej polegały na zabezpieczeniu miejsca akcji oraz działaniach ratowniczych mających na celu zabezpieczenie wody w rzece przed skażeniem oraz wydobycie ciągnika z wody. Strażacy wykorzystując łódź podpłynęli w pobliże wycieku i rozstawili pływającą zaporę sorpcyjną w celu zebrania plamy olejowej – wyjaśnia kpt. Piotr Sendecki z PSP w Hrubieszowie.

Strażacy wyciągnęli pojazd z powrotem na brzeg. W działaniach uczestniczyła również Policja i Straż Graniczna.

Ciągnik spadł ze skarpy do rzeki. Kierowca wyskoczył w ostatniej chwili
Ciągnik spadł ze skarpy do rzeki. Kierowca wyskoczył w ostatniej chwili
Ciągnik spadł ze skarpy do rzeki. Kierowca wyskoczył w ostatniej chwili

(fot. PSP Hrubieszów)
2016-05-07 09:00:50

8 komentarzy

  1. Maciar powinien powołać komisie śledczą do wyjaśnienia tej katastrofy. Pod skarpą mógł być trotyl albo użyto broni elektromagnetycznej, jest jeszcze kilka teorii ale za dużo by pisać.

Z kraju