Nie chcieli iść z pustymi rękami na urodziny, próbowali ukraść butelkę alkoholu
17:25 10-05-2018
Do kradzieży rozbójniczej doszło w sklepie przy ul. Lwowskiej w Lublinie. Dwóch nastolatków wzięło butelkę wódki i opuściło linię kasy nie płacąc za nią.
Wszystko widział ochroniarz sklepu, który chcąc udaremnić kradzież chwycił 15-latka za kurtkę. Drugi ze sprawców by „odbić” kolegę uderzył pracownika dyskontu w ramię. W konsekwencji nastolatkowie uciekli ze sklepu pozostawiając w rękach ochroniarza kurtkę z „fantami”.
Powiadomieni o zdarzeniu policjanci zabezpieczyli odzież, w której znaleźli oprócz skradzionej wódki legitymację szkolną ze zdjęciem jednego z nastolatków.
Zdarzenie zostało zarejestrowane na sklepowym monitoringu. W wyniku policyjnej pracy kryminalnych zostały ustalone dane drugiego nieletniego.
Zatrzymani nastolatkowie przyznali się do winy. Ukradli wódkę, ponieważ szli na urodziny do koleżanki i nie chcieli iść z „pustymi rękami”.
Jeden z nich znany jest już funkcjonariuszom, to nie pierwszy jego konflikt z prawem. Wkrótce obaj poniosą odpowiedzialność za swoje czyny. Będą odpowiadać przed sądem dla nieletnich.
2018-05-10 17:14:26
(fot. ilustr. lublin112.pl)
Jak nie pierwszy raz to już powinno się go zamknąć.
Ale pewnie nie bo po co?
Gang Olsena.
Cytujac klasyka, przynajmniej cos osiagneli. Jeszcze gnoje nie odrosli od ziemi a juz siegaja po wode i zaliczyli konflikty z prawem.
Zapewne chodzi o 'Lidl” lub „Carrefour”.A osoby które często kradną w tych marketach są zapewne z „Pekinu”. Pseudo gangsterzy których wiedza o świecie i lublinie nie wybiega dalej niż 5 km w obrębie od bloku. Zburzyć blok i przesiedlić patologie, bo ratunku innego tam już nie widać.