Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Ceny skupu owoców miękkich wciąż są na bardzo niskim poziomie. Maliniarze organizują spotkanie w sprawie opłacalności produkcji

Sezon owocowy w pełni, pogoda dopisuje, na urodzaj w tym roku narzekać nie można, jednak producenci owoców miękkich nie mają powodów do zadowolenia. Wszystko przez ceny, jakie proponują im przetwórnie.

Tegoroczny sezon producenci owoców miękkich nie mogą zaliczyć do udanych. Pomimo urodzaju, za swoje owoce nie otrzymują zadowalającej ich ceny. Jak wyjaśniają, to co oferują im zakłady przetwórcze, nie pokrywa nawet kosztów produkcji. Co więcej, ceny malin są o połowę niższe niż w roku ubiegłym. W trakcie ubiegłorocznego sezonu otrzymywali średnio od 4 do 4,50 zł za kilogram. W tym roku dostawali nieco ponad 2 złote.

Dla wielu problem jest poważny, gdyż z owoców utrzymują się całe rodziny. Zwłaszcza w tzw. malinowym zagłębiu, czyli w okolicach Kraśnika. Jak wyjaśniał nam ostatnio jeden z plantatorów, ci co mają po 5-7 ha owoców sami wszystkiego nie zrobią. Muszą zatrudniać ludzi, którzy od wiosny pracują nad tym, aby można było latem zebrać owoce. Do tego trzeba doliczyć koszty oprysków, które również są znaczącym obciążeniem. Aby zwróciły się koszty poniesione na to wszystko, cena powinna wynosić około 3,5 zł za kilogram malin.

Dlatego też w sobotę o godzinie 19:00 przed budyniem remizy Ochotniczej Straży Pożarnej w miejscowości Boby w powiecie kraśnickim, odbędzie się spotkanie w sprawie opłacalności produkcji owoców miękkich. Organizuje je Lubelski Związek Maliniarzy. Na spotkaniu obecny będzie prezes i założyciel „Unii Warzywno-Ziemniaczanej” Michał Kołodziejczak. Celem spotkania będzie debata na temat tragicznej sytuacji na Polskiej Wsi oraz podjęcie konkretnych działań ze względu na brak opłacalności produkcji.

59

(fot. pixabay – zdjęcie ilustracyjne)
2018-07-06 19:28:45

62 komentarze

  1. Ty jesteś chory i na leczenie już za popóź

  2. BARDZO DOBRZE!!!!, WKONCU LUDZIE W MIESCIE MOGĄ SOBIE POZWOLIĆ NA ZAKUP MALIN W DOBREJ CENIE!!! TAK TRZYMAC. A WIESNAKI CALE ŻYCIE PŁACZĄ ZE IM MALO. TYLKO MAŁO I TANIO!! !

  3. To niech sprzedają konsumentom na przetwory po 5-6 zł za kg, a nie małe pudełeczko malin 5 zł! Wszyscy będą wtedy zadowoleni i skończy się podbijanie cen przez hurtowników

  4. Szał na maliny był, bo były dopłaty. Co pazerniejsi sadzili choćby na ugorze. Areały tak się powiększyły, że produktu jest za dużo, a od 2017 UE przestała dotować maliny.

  5. Głosujce dalej na pis, a oni finansują plantacje malin na Ukrainie.

    • Pisuary itak zwala wine na PO albo na Marsjan!! Dziwne że wieś ich wywindowala do wladzy. Oni wsi niepomagaja a wies nadal ich popiera! 🙂

  6. może pomoże zwiększenie importu malin z ukrainy?

  7. Wiedziłem że komentujący żle wypowiadający się o tych co daja im jeść to nieuki i matoły ,ale że aż tak …

    • KTO KOMU DAJE JESC??? WSI OK? JA MAM GO DALEKO W D…..! KUPIĘ TAŃSZE W HIPERMARKECIE I TAK MA BYĆ!!! HA HA. JEST KAPITALISTALIZM LICZY SIĘ PIENIĄDZ.

  8. Wielu z Was wypowiadających się na ten temat nigdy tak naprawdę nie było nawet w pobliżu plantacji jakich kolwiek owoców. Trzeba najpierw spróbować tej pracy aby móc się wypowiadać. Ja pochodzę ze wsi i choć nie posiadam żadnej plantacji to bardzo dobrze znam ciężką pracę na wsi. Większości ludzi roli nie obchodzi kto rządzi, oby robił to dobrze. Myślę że nikt kto wychodzi do pracy i poświęca jej cały swój czas pracując od wczesnej wiosny do późnej jesieni nie chce patrzeć na to jak jego plony marnieją na polu, tylko dlatego że przy obecnych cenach na skupie nikt nie chce przyjść do pracy przy zrywaniu owoców. Może ci którzy wypowiadają się tutaj będą chcieli podjąć się tej pracy jakieś 10 godzin zrywania maliny a na koniec dnia plantator dzieląc się z tobą pół na pół wypłaci ci ok.60 zł jeśli oczywiście zerwiesz te 50kg. Zapewniam że trzeba się nieźle starać aby urwać w takim czasie, pełnym słońcu i 30C te 50kg. Drugą sprawą jest fakt iż ten plantator przy obecnych cenach nawet nie ma możliwości liczyć na jakikolwiek zysk. Chyba każdy z nas kto pracuje ma prawo liczyć na koniec na jakiś zysk. Dopłaty do plantacji owoców miękkich skończyły się już jakiś czas temu. Biorąc pod uwagę fakt że rolnik wychodzący do pracy której efekty i zyski są uzależnione od wielu czynników tj.pogoda, szkodniki, ceny środków ochrony roślin, ceny nawozów a na koniec ceny jakie zaproponuje skup i wszystkie z nich są od niego niezależnie trzeba pogratulować im woli walki i samozaparcia. Ja pracuję w mieście ale sięgając po produkt z półki mam wiedzę i szacunek dla ludzi pracujących na roli wkładających swój cały czas i serce w swoją pracę.

    • A ty wiesnaku nie pryskasz może?? Jeszcze więcej pryskasz niz oni bo tutaj opryski są tańsze !!!!!!!

  9. szacunek do maliniarzy??? nie bądź smieszny !! to nieroby !!

Z kraju