CBŚ Lublin: Rozbita grupa przestępcza przemycająca papierosy z Białorusi. Zatrzymano osiem osób
10:20 17-03-2015
W wyniku wspólnych działań funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji wspólnie z Ośrodkiem Zamiejscowym w Białej Podlaskiej Prokuratury Okręgowej w Lublinie rozbito grupę przestępczą działającą na terenie powiatu bialskiego. Osoby zatrzymane zajmowały się przemytem papierosów z Białorusi.
Kontrabanda trafiała do Polski przez przejście kolejowe w Terespolu. Papierosy były ukrywane w drewnie importowanym z Białorusi lub kontenerach przewożonych pociągami.
– Zatrzymano osiem osób w tym lidera grupy, którym był 47-letni mieszkaniec powiatu bialskiego. Funkcjonariusze ustalili, że grupa od sierpnia do grudnia 2014 roku dokonała co najmniej siedmiu przemytów papierosów w ilości ponad 6 000 000 sztuk – informuje CBŚ Lublin.
Dzięki współpracy CBŚP z Izbą Celną z Białej Podlaskiej i Nadbużańskim Oddziałem Straży Granicznej, w tym samym okresie udaremniono przemyty zarzucane grupie w ilości około 3 000 000 sztuk papierosów.
Straty Skarbu Państwa spowodowane działalnością grupy szacowane są na kwotę ponad 4,5 miliona złotych.
Na poczet przyszłych kar i grzywien podejrzanym zabezpieczono mienie o wartości ponad 800 000 złotych, w tym 430 000 złotych w gotówce i na kontach bankowych.
2015-03-17 10:01:10
(fot. ilustr. NOSG)
kiedy zostanie rozbita przez służby właściwe grupa przestępcza spod znaku PO?
Już nie długo , październiku 2015 .
w październiku 2015 przyjdzie stara mafia z PiSu i będą przekręty jak dawniej
Brawo. Ja proponuję rozbić grupę przestępczą spod zamku w Lublinie.
Mam już dość czytania o „przestępcach”, którzy handlują fajkami z przemytu lub ziołem (w rzeczywistości – ubogich ludziach, którzy po prostu usiłują przetrwać w tym parszywym kraju) i o „dzielnych” policjantach, którzy ich łapią. Połowa przypadków z kronik kryminalnych w ogóle nie powinna się tam znajdować. Są dwie proste zasady, które powinny decydować o tym, czy coś jest czynem zabronionym czy nie: 1. Nie ma przestępstwa bez ofiary, 2. Chcącemu nie dzieje się krzywda. Ale wtedy – pożal się, borze – policjanci już zupełnie nie mogliby się pochwalić żadnymi „osiągnięciami”.