Zatrucie tlenkiem węgla było przyczyną śmierci mieszkańca Parczewa. Leżącego bez oznak życia mężczyznę znalazł członek jego rodziny.
Chłopiec pojechał do sklepu rowerem. Kiedy wyszedł z budynku, jednośladu już nie było. Sprawca kradzieży został szybko ustalony. Okazał się nim 66-latek, który dopiero co opuścił mury zakładu karnego.
Jezioro zostało zanieczyszczone mazistą substancją koloru zielonego. Trwa ustalanie co to jest, jak też jakie skutki przyniosło to dla środowiska.
Auto wypadło z drogi, uderzając o drzewa zatrzymało się w lesie. Kiedy po chwili dojechały powiadomione o wszystkim służby ratunkowe, kierowcy już nie było.
W minioną sobotę w miejscowości Radcze doszło do groźnego zdarzenia drogowego z udziałem dwóch pojazdów - osobowego i ciężarowego. Jedna osoba trafiła do szpitala.
Parczewscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który ukradł buty i usiłował ukraść alkohol. Grozi mu kara nawet 10 lat pozbawienia wolności. Wkrótce jego postępowanie oceni sąd.
Parczewscy policjanci zatrzymali sprawcę kradzieży alkoholu w sklepach na terenie Parczewa. Podczas przesłuchania mężczyzna tłumaczył policjantom, że musiał się napić, bo męczył go "kac gigant".
W środę rano w miejscowości Wola Przewłocka pojazd osobowy uderzył w przydrożne drzewo. Na miejscu zdarzenia interweniowały dwa śmigłowce Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Pijany 29-latek kierujący renaultem jechał do partnerki, aby się z nią pogodzić po kłótni. Jak się okazało, 29-latek posiada dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, zaś auto nie było dopuszczone do ruchu.
Ojciec kupując synowi rower, w jego konstrukcji ukrył nadajnik. Kiedy jednoślad został skradziony, śledził trasę, jaką pokonuje. Sygnał ze Szwecji zaprowadził na Lubelszczyznę.
Policjanci za pomocą drona prowadzili kontrole nad drogami wojewódzkimi nr 815 i 819. Były to pierwsze tego typu działania na drogach powiatu parczewskiego. Nie obyło się bez mandatów.
Parczewscy policjanci zatrzymali agresywnego mężczyznę, który wtargnął na jedną z posesji w Sosnowicy. 30-latek zdemolował stojące tam dwa pojazdy. Pokrzywdzony oszacował straty na 10 tys. złotych.
18-letni mieszkaniec Parczewa dokonał dewastacji szaletu miejskiego i zabrał z niego 10 złotych. Młodzieniec przekazał policjantom, że „coś go podkusiło, żeby rozebrać zamek i sprawdzić, co jest w środku”. Wartość poniesionych strat oszacowano na 1300 złotych.
Dzięki nagraniu z monitoringu udało się ustalić, kto siedział za kierownicą audi, które zdemolowało ogrodzenie posesji. Pijana 43-latka została zatrzymana, wkrótce kobieta stanie przed sądem i odpowie za swój "wyczyn".
Parczewscy policjanci ustalili sprawcę zniszczenia skrzynki elektrycznej w siedzibie Powiatowego Urzędu Pracy w Parczewie. Po zatrzymaniu 24-latek tłumaczył, że chciał się popisać przed kolegami.