Brawura podczas pracy? Nie żyje mężczyzna zmiażdżony przez wózek widłowy
21:56 22-12-2014
Wypadek miał miejsce w piątek w godzinach popołudniowych na terenie jednej z firm przy ulicy Kolejowej w Hrubieszowie. Pracownicy szykując się do zakończenia dnia pracy wykonywali prace porządkowe. Jeden z mężczyzn poruszał się wózkiem widłowym, którym przewoził rozstawione na placu palety. W pewnym momencie doszło do przewrócenia się pojazdu, w wyniku którego kierujący nim mężczyzna wypadł z kabiny i został przygnieciony.
Współpracownicy mężczyzny widząc co się stało ruszyli mu na pomoc, jednocześnie powiadomili służby ratunkowe. Niestety okazało się, ze mężczyzna został zmiażdżony przez ważący około czterech ton wózek. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon 41-latka.
Jak ustalili policjanci, mężczyzna kierujący wózkiem najprawdopodobniej z powodu pośpiechu jechał ze zbyt dużą szybkością, w momencie gdy zaczął skręcać doszło do przewrócenia się pojazdu. Trwa ustalanie dokładnych okoliczności tragicznego wypadku.
Informację o zdarzeniu otrzymaliśmy od czytelnika. DZIĘKUJEMY!
(fot. policja – zdjęcie ilustracyjne)
2014-12-22 21:47:01
Jedna z podstawowych zasad w czasie jazdy wózkiem widłowym to zapięte pasy bezpieczeństwa. Podczas jazdy wózkiem to wnętrze kabiny jest najbezpieczniejszym miejscem dla operatora. Tu widać człowiek zignorował ważną zasadę.
Chyba nie każdy wózek ma pasy
I nie każdy kierujący na tyle mózgu, żeby z nich korzystać. Jak to w Polsce…
KAŻDY powinien mieć wg przepisów
Kto mając podniesione widły do góry nawet na wysokość karetki skręca z dużą prędkością? Zgadzam się z przedmówcą że nie każdy wózek ma pasy. Szkoda człowieka ale niestety dla pracodawcy nie ma znaczenia przepis jazdy 5 km/h tylko aby szybciej…
Magazynier, czytaj do końca. Zdjęcie ilustracyjne, także nie wiadomo na jakiej wysokości były widły.
Nie zauważyłem 🙂 Dzięki za poprawienie.
Jeśli to ten wózek to napewno przydałby się drzwi…