BMW rozbiło się na barierach. 18-latek nie miał uprawnień do kierowania
00:50 24-06-2018
Do wypadku doszło w sobotę około godziny 22 na ul. Mełgiewskiej w Lublinie. Na wysokości młyna Krauzego samochód osobowy uderzył w bariery. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.
Jak wstępnie ustalono, kierujący BMW 18-latek jechał od strony ul. Turystycznej. Na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem. Auto wpadło w poślizg, zjechało na lewą stronę jezdni i uderzyło w barierę energochłonną.
Wraz z kierowcą podróżowały trzy pasażerki w wielu 17 i 18 lat. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy. Cała czwórka została przetransportowana do szpitali.
Jak ustaliliśmy, wszyscy to mieszkańcy Włodawy i Okuninki. Na miejscu pracują policjanci, któzy ustalają szczegółowe okoliczności wypadku. Ul. Mełgiewska od al. Andersa do al. Tysiąclecia jest całkowicie zablokowana. Pojazdy kierowane są objazdem przez ul. Kalinowszczyzna.
Galeria zdjęć
(fot. lublin112)
2018-06-24 00:11:57
Wypałować każdego z osobna! Raz a dobrze!
I mandat 10 000 zł.
I tak gosc jest ze 3000 zł do tyłu za straty w tym szrocie. XD
Młody gówniarz chciał się popisać przed panienkami jaki to z niego Driver,no i mu trochę nie wyszło.Dobrze chociaż że wszyscy cali.
Macie jakieś idealistyczne podejście do odpowiedzialności, odszkodowania itp.
Toć on już się z konsekwencji tego zdarzenia śmieje.
fakt faktem, patrząc po obrazkach co najwyzej jakies potłuczenia moga miec panienki, jedyny koszt dla małolata to klepanie wózka, jakis mandat i zakaz prowadzenia oraz wpier,,,l od tatusia
Dobrze, ze szrotem jechal, to i koszt naprawy nie bedzie duzy. Ze 3-4 tysiaki i beemka bedzie wygladac jak dawniej.
I jeszcze tatus wybuli 500 zl za to ze dal auto komus kto nie jest kierowca.