BMW dachowało po zderzeniu ze skodą. Sprawca odjechał nie udzielając pomocy, był pijany

W czwartek wieczorem w miejscowości Czerniczyn doszło do zderzenia dwóch aut osobowych – bmw i skody. Po zderzeniu bmw dachowało.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, 70-latek kierujący samochodem osobowym marki Skoda Fabia na skrzyżowaniu drogi gminnej z drogą wojewódzką nr 844 nie zastosował się do znaku „STOP”, wjechał na skrzyżowanie nie udzielając pierwszeństwa przejazdu 24-latkowi kierującemu samochodem osobowym marki BMW, który podróżował z 22-letnią żoną i 2-letnim synem.

W wyniku tego doszło do zderzenia się pojazdów, w następstwie czego kierujący BMW zjechał pojazdem do przydrożnego rowu i dachował. Sprawca tego zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanym odjechał pojazdem z miejsca. Kierujący BMW jego żona i syn zostali przewiezieni do szpitala celem hospitalizacji.

Policjanci ustalili i zatrzymali 70-letniego sprawcę tego zdarzenia, który w chwili zatrzymania spał w mieszkaniu. Przeprowadzone badanie wykazało, że w organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany do wyjaśnienia w policyjnym areszcie.

Za spowodowanie wypadku drogowego będąc w stanie nietrzeźwości i nie udzielenie pomocy uczestnikom zdarzenia drogowego kodeks karny przewiduje karę do 4 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności.

2017-07-07 13:28:35
(fot. Policja Hrubieszów)