Biłgoraj: 80-letnia rowerzystka potrącona przez auto
13:48 20-10-2016
Do wypadku doszło wczoraj w Biłgoraju na ul. Jana Pawła II. W godzinach wieczornych, 64-letni mężczyzna jadąc samochodem, potrącił 80-latkę znajdującą się na oznaczonym przejeździe dla rowerów.
Na miejscu interweniował zespół ratownictwa medycznego oraz policja. 80-latka z obrażeniami nogi trafiła do szpitala. Kierujący pojazdami byli trzeźwi.
Trwa ustalanie dokładnych okoliczności wypadku.
2016-10-20 13:42:45
(fot. Policja Biłgoraj)
Przyszła jesienna aura, a rowerzyści nie rozumieją prostej zależności, że kierowca przez szyby widzi mniej niż oni. Uznają, że jak oni widzą samochód, to „samochód” widzi ich. Niestety za swoją lekkomyślność płacą wysoką cenę.
kierowcy pojazdów samochodowych mają obowiązek dostosować prędkość do warunków panujących na drodze i stosować się do znaków, a sugestie, że to ofiara wypadku jest winna, jest błazenadą. Wina kierowcy jest bezdyskusyjna i tyle w temacie…
Ale czy warto jest udowadniać swoje pierwszeństwo na drodze uszczerbkiem na zdrowiu?
Dobrze, że to udowadnianie pierwszeństwa skończyło się dla babci w Szpitalu, a nie na cmentarzu.
Chociaż z innej strony patrząc… grabarz to też człowiek, a warto pomagać.
nie nie warto?!więc może zacznijmy jeżdzić jak u ruskich kto pierwszy i kto szybszy i kto ma większe auto ten ma pierwszeństwo.masz pierwszeństwo to jedziesz -logiczne a jakiś kapeluśnik myśli że jak ma volvo to jest bogiem!!!!!!i mu wszystko wolno
volvo to tylko taki przykład bo zaraz zaczną się czepiać że aut nie rozpoznaję-volvo to przykład z mojego osobistego przypadku
ważną sprawą jest też odpowiednie dobre oświetlenie roweru a często tego oświetlenia jest brak nie rozumie dlaczego pojazdy mechaniczne muszą jeżdzić na światłach nawet w dzień a rowerzyści nawet wieczorem czy w nocy często jeżdżą bez żadnego oświetlenia
Standard – zero oświetlenia, zabłocone odblaski (jak są) i szara kapota na plechach. Pojazd – widmo. Mimo, że mam porządne, aktywne biksenony, to takiego agenta widzę najczęściej w ostatniej sekundzie. Kilka razy już się zdarzyło, że najpierw alarmował przedni radar, bo zobaczył „widmo” zanim ja zauważyłem, że w ogóle mam coś przed sobą. Kiedyś się w końcu przydarzy nieszczęście…
Ale teraz to już jakaś ”epidemia” przecież ludziska od lat jezdzili na rowerach i nie było tyle wypadków.
zgadza się, wypadków jest o wiele więcej, bo więcej osób jeździ na rowerach i nie tylko, a poza tym kierowcy teraz szukają światełek na drogach, bo winni być oświetleni, a nie ludzi i rowerów, więc pomysł odblasków niestety jedynie w samym założeniu jest dobry, bo w praktyce mamy jak mamy, czyli więcej wypadków. Teraz najlepiej tylko w kamizelkach chodzić, nie wspominając już o jeżdżeniu, zwłaszcza na moto, gdzie prędkości większe, a kierowcy „myślą”, że to rower…
Nie było tyle wypadków bo jakiś debil wymyśla powalone przepisy „rowerem po wyznaczonym przejeżdzie przy przejściu” tyle że nie wszędzie takie są wyznaczone a pedaliści uważają co prawda piesi też że przejście jest przydłużeniem chodnika ale nie myślą o własnym bezpieczeństwie bo pieszy zatrzyma się raptownie a kierowca zanim zatrzyma auto (co najmniej tonę żelastwa) to już jest pozamiatane
tu był przejazd dla rowerów, wiec nie ma dyskusji