Bezdomny zostawił zapaloną świeczkę. Doszło do pożaru
20:49 12-10-2015
W niedzielę o godz. 11:47 puławska straż pożarna została powiadomiona o pożarze przy ulicy Dęblińskiej. Gdy strażacy dojechali na miejsce, okazało się, że pali się prowizoryczny budynek, od wielu lat zajmowany przez bezdomnego mężczyznę. Pomimo że ogień nie był duży, to jednak licznie zgromadzone tam różnego rodzaju rzeczy, utrudniały akcję gaśniczą.
Ponieważ budynek w całości został objęty pożarem, strażacy musieli wszystko przelać wodą, by nie doszło do powtórnego pojawienia się ognia. W akcji trwającej ponad 3 godziny akcji brały udział 3 zastępy straży pożarnej.
Jak się okazało, przyczyna pożaru była nieostrożność przy posługiwaniu się otwartym ogniem. Jak ustalili strażacy, przebywający tam mężczyzna pozostawił zapaloną świeczkę.
(fot. KP PSP Puławy)
2015-10-12 20:42:07
Bezdomny Polak,a syryjczyk najedzony,z pracą,opieka medyczną.Tak PO i PSL dba o Polakow.nie zapomnijmy o tym przy wyborach.
Jak w kraju szczęśliwości na Zielonej Wyspie stworzonej przez PO i Zielonolistkowcow dla dobra Polaków mógł być bezdomny. Przec to informacja wyssana z palca lub pomówienia przez PiS lub inne partie chcące przejąć władze w podstępny sposób.
Co za ironia losu, bezdomnemu spłonął dom…
3 godziny gasili taką budę? Jakaś kpina…