Czwartek, 25 kwietnia 202425/04/2024
690 680 960
690 680 960

Audi staranowało ogrodzenie. Zamroczony alkoholem kierowca trafił do szpitala

Jeździł po wsi od lewej do prawej, w końcu mieszkańcy obawiając się o to, że doprowadzi do wypadku, wezwali policję. Po chwili staranował ogrodzenie.

Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 14:30 w miejscowości Łysaków w gminie Wólka. Samochód osobowy wypadł z drogi i staranował ogrodzenie pobliskiej posesji. Na miejscu interweniowała straż pożarna, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak nas poinformowano, kierujący audi mężczyzna na łuku jezdni stracił panowanie nad pojazdem. Auto zjechało na lewą stronę i staranowało ogrodzenie pobliskiej posesji. Świadkowie powiadomili służby ratunkowe.

Jak się okazało, na miejsce zmierzał już na sygnale patrol policji. Kilka minut wcześniej, mieszkańcy widząc jeżdżącego całą szerokością jedni kierowcę, w obawie o to, że może on kogoś potrącić, poprosili o pomoc policję.
Po tym, gdy auto wjechało w ogrodzenie, kierowca usiłował jeszcze kontynuować jazdę. Ale okoliczni mieszkańcy mu to uniemożliwili. Kierowca został przewieziony do szpitala, jednak nie z powodu obrażeń, lecz stanu upojenia alkoholowego. Mężczyzna nie był w stanie nawet dmuchnąć w alkomat.

Gdy dojdzie on do siebie usłyszy zarzuty kierowania samochodem po pijanemu oraz spowodowania zdarzenia drogowego.

(fot. lublin112)
2017-05-14 22:22:17

Szybki i sprawny dojazd naszym reporterom zapewnia:
Audi staranowało ogrodzenie. Zamroczony alkoholem kierowca trafił do szpitala

10 komentarzy

  1. Grubo! Wieś tańczy i śpiewa, wieś się bawi!

  2. i co zrobia rajdowcowi

  3. Szusował po stoku i wpadł na siatki. Nietrzeźwym alkoholu nie sprzedajemy? Może przepisy o sprzedaży pożyczyć od USA?

  4. Chichy śmichy

    „gdy dojdzie do siebie…” – a co mu pozostało, autko rozwalił, pewnie go „zabezpieczono” na policyjnym parkingu to jak po tym „zasłabnięciu” będzie już mógł chodzić, to najpierw wysłucha co prokurator ma do powiedzenia, a potem dojdzie do siebie.

  5. Widzę, że nie bez winy jest właściciel zaatakowanej posesji – Panie, kto to, ku..wa, widział, żeby mieszkając przy drodze po której poruszają się pijane oszołomy, nie wybudować solidnego muru, czy chociażby szeregu betonowych, solidnych słupów

  6. Nigdy nie jeżdzę po alkoholu

    Dla pijanych morderców od razu ćwiarę za kratkami powinni dawać… Może by się nauczyli

  7. Łęczniak ??:P

Z kraju