Piątek, 19 kwietnia 202419/04/2024
690 680 960
690 680 960

Lublin: Andrzej Starżyński zwycięzcą biegu „Chęć na Pięć”

Ponad pół tysiąca osób wzięło udział w biegu „Chęć na Pięć”. Najszybciej, bo w niespełna 16 minut, do mety dobiegł Andrzej Starżyński.

Start i meta biegu „Chęć na Pięć” umiejscowiona była tym razem przy ul. Elsnera w pobliżu Zespołu Szkół nr 5 na Czechowie. Zawodnicy mieli do pokonania 5 kilometrów, a trasa wiodła ulicami Czechowa Południowego. Jako pierwszy na mecie pojawił się Ukrainiec Andrzej Starżyński z wynikiem 15 minut 58 sekund. Jako drugi linię mety przekroczył Bartosz Ceberak z Lubartowa z wynikiem 16:24 a trzeci Tomasz Mydlak z Chełma z czasem 16:29. Jako pierwsza z kobiet na mecie pojawiła się Kinga Kacuga z Bałtowa osiągając czas 18:53.

Bieg ukończyło 538 biegaczy w tym 145 kobiet. Była to już ósma edycja biegu z cyklu „Chęć na Pięć”. Oprócz zmagań z 5 kilometrami wszyscy chętni mogli skorzystać ze Strefy Sportowych Animacji.

Wyniki możesz sprawdzić tutaj – kliknij!

2016-06-19 14:25:04
(fot. lublin112.pl)

5 komentarzy

  1. slodkijezuwmorelach

    Słodki Jezu w morelach… Co kto lubi, ale dla mnie wyglad kolesia, co wygral to przesada. 50kilo wazy, wiec nie ma sie co dziwic. Łapy zero, miesni zero, sama skora, kosci i sciegna.

  2. Jak dla mnie to takie zawody się urzadza na ścieżkach rowerowych a nie na ulicy i wstrzymuje ruch. Paranoja, żebym ja na około jechał bo stado …. na ulice wybiegło. Chcę pobiegać, to są do tego ścieżki. Jedźcie nad zalew , zróbcie rundkę dookoła i nikomu nie będzie to przeszkadzać. Jak nie biegacze, to rowerzyści, ja się z samochodem na chodniki czy ścieżki nie pcham, nie wy nie pchajcie się na ulicę!!

    • Do:J.K. – dotleń człowieku mózg – np. biegając lub jeżdżąc na rowerze. Jesteś żałosny… Skoro wg Ciebie takie biegi należy organizować na ścieżkach rowerowych, (które służą rowerzystom! sic!), to równie dobrze mogą być organizowane na drogach publicznych. Łot taka Twoja „logika” … Miłego dnia życzę.

  3. gratulacje Andrzej, po raz kolejny najlepszy

  4. A pan Maciej z 6 fotki to gdzie rogi zostawił?Jakbym upadłego Anioła zobaczyła z twarzy.

Z kraju