Al. Solidarności: Zderzenie dwóch aut na skrzyżowaniu. Jedna osoba trafiła do szpitala
09:04 11-04-2015
Do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 22 na skrzyżowaniu al. Solidarności z ul. Dolna 3 Maja. Kierujący toyotą jadąc al. Solidarności w kierunku Zamościa zderzył się z audi, poruszającym się od strony ul. Prusa w kierunku centrum. Po zderzeniu toyota zatrzymała się na słupie latarni, na wysepce pomiędzy sygnalizatorami.
Na miejscu interweniowały służby ratunkowe, straż pożarna, pogotowie ratunkowe i policja. Jedna osoba trafiła do szpitala. W rejonie wypadku były spore utrudnienia w ruchu. Nieprzejezdne były dwa pasy w kierunku Zamościa.
Funkcjonariusze lubelskiej drogówki ustalają dokładne okoliczności zdarzenia. Wstępnie ustalono, że jeden z kierujących zignorował sygnalizację świetlną. Kierowcy obu pojazdów byli trzeźwi.
Galeria zdjęć
Większy widok mapy2015-04-11 09:53:51
(fot. lublin112.pl)
Cały ten crash test najlepiej zniósł, Bogu ducha winny słup.
Brawo – takich słupów nam potrzeba!
Tam powinny stanąć barierki chroniące pieszych czekających przed przejściem. Sygnalizacja świetlna daje złudne poczucie bezpieczeństwa, a to jedno z najbardziej niebezpiecznych skrzyżowań w mieście. Wypadków może niewiele, ale skuteczność eliminacji pieszych z grona żywych – wręcz stuprocentowa. W dzień powszedni zdarza się, że na wysepkach jest nawet kilkanaście osób.
tam jest zła synchronizacja i tyle w temacie…kto jeździ to wie.
Synchronizacja jest normalna, tylko trzeba przestrzegać sygnalizacji świetlnej. a jak ktoś myśli że zdąży to widać efekty takiego myślenia, a raczej brak.
Dokładnie tak. Ale specjaliści z inżynierii ruchu drogowego z pewnością są mądrzejsi i na wszystko mają usprawiedliwienie. Wielokrotnie ruszając NA ZIELONYM musiałem ostro hamować, bo ktoś zjeżdżał ze skrzyżowania, albo co gorsza dopiero na nie wjeżdżał.
Sygnalizacja jest do DUPY. Niech sie w koncu zajmie tym wydzial ruchu drogowego. Wrzucili pewnie automat zmiany swiatel jak na normalnym skrzyzowaniu 1 pas na drodze vs. poprzecznie drugi pas.
a na tym skrzyżowaniu jest 5 pasow na solidarnosci, wez tu zdjedz normalnie przez 10 pasow w poprzek,
.
BEZ SZANS, czy policja tego nei potrafi zrozumiec !!!
nie chodzi o godziny normalnego szczytu, TYLKO wlasnie o zmiane swiatel po godzinach SZCZYTU!!!. SYGNALIZACJA zmienia sie tam inaczej i krócej.
.
jako kierowca jestem rozzalony że mamy takich inżynierów i policje , która nie może wyegzekwowac zmian światel na tym skrzyżowaniu,
JESTEM świadkiem jak policjant po wypadku ( co prawda nie tym, bo jest ich kilka w ciagu tygodnia) że sygnalizacji tutaj jest do DUPY,.. i co , dalej to samo … bez zmian
.
.
.
BEZ SENSU nie rozumeim tego
Problem w tym miejscu jest taki, że przy zjeździe ze skrzyżowania nie ma sygnalizacji.
Ten mądry co zrobił układ sygnalizacji powinien się w ten pusty baniak pier…….. tam jeszcze nie jedna stłuczka oby nie wypadek będzie