Al. Racławickie: Świadek zgłosił, policjanci zatrzymali. Kierowca pijany, pasażer poszukiwany
08:26 17-09-2015
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 8 na al. Racławickich, w rejonie skrzyżowania z ul. Długosza. Policjanci otrzymali informację od świadka, że czarnym oplem może poruszać się pijany kierowca. Natychmiast w rejon przemieszczania się pojazdu wysłano patrole policji. Po chwili funkcjonariusze zatrzymali opla w rejonie Ogrodu Saskiego, naprzeciwko KUL.
Za kierownicą pojazdu siedział 30-letni mężczyzna. Jak się okazało, po badaniu alkomatem, miał on w organizmie nieco ponad 2 promile. W aucie podróżował 26-letni pasażer. Po sprawdzeniu w policyjnej bazie danych wyszło na jaw, że jest on poszukiwany.
Obaj mężczyźni trafili na komisariat celem przeprowadzenia dalszych czynności, zaś auto zostało odholowane na policyjny parking.
Galeria zdjęć
2015-09-17 08:08:22
(fot. lublin112.pl)
Brawo, zawsze mniej patologii na ulicach.
Zmieńcie nagłówek, bo z kontekstu wynika, że pasażer uciekł z miejsca zdarzenia i jest poszukiwany przez policje. Dopiero później dowiadujemy się, że ów drugi gniewny ma nasrane w papierach i jest poszukiwany przez policję w celu odbycia zasądzonej kary.
Z nagłówka tak nie wynika, poza tym trzeba przeczytać całość a nie tylko nagłówki 🙂 – pozdrawiamy !
„Al. Racławickie: Świadek zgłosił, policjanci zatrzymali. Kierowca pijany, pasażer poszukiwany” jak nie wynika ? Czytać potrafię i czytam całość 😀 Peace 😀
🙂 Po prostu im krócej tytuł tym lepiej 🙂 pozdrawiamy ciepło 🙂
Heh, ja też byłam pewna, że pasażer uciekł i go szukają 😀
Nie rozumiem Pana, Panie h4msky, z ciągu logicznego zdania wynika ze jeden był pijany, a drugi był poszukiwany, generalnie jak nie ma woli zrozumienia tekstu to nic nie pomoże, 112 ok!
Nie wynika właśnie. Ale macie problemy 🙂 Po prostu brakuje czasownika „był”, żeby było krócej 😉
Ja jakoś nie wpadłem na to co Ty i poprawnie zinterpretowałem nagłówek. To chyba z Tobą jest coś z deczka nie tak.
A co z zakazem zatrzymywania na ścieżce rowerowej? Policji nie dotyczy?
To nie jest ścieżka rowerowa.
Ja nigdzie nie uciekłem.
Panowie policjanci , a gdzie” dyskoteka ” ? Przecież stoicie na ścieżce rowerowej i do tego w akcji .
Jaka ścieżka rowerowa?
To chodnik.
A jak zakazu nie ma (B35 lub B36) to ma zostawić pieszym 1,5m chodnika i wolno mu stać.
Przepraszam , nie zauważyłem że to „kijanki ” , a one nawet e lecie mają problem z odpalaniem .
Nie popisuj się, tam nie ma DDR.