Piątek, 29 marca 202429/03/2024
690 680 960
690 680 960

Al. Kraśnicka: W kole coś strzeliło, peugeot zatrzymał się w rowie

Na szczęście kierowca, ani jadące z nim dziecko, nie doznali obrażeń, po tym, jak samochód wpadł do rowu. Przyczyną miała być awaria auta.

Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek na al. Kraśnickiej w Lublinie. Po północy służby ratunkowe zostały powiadomione, iż samochód osobowy wpadł do przydrożnego rowu. Na miejscu interweniował  zespół ratownictwa medycznego oraz policja.

Jak wstępnie ustalili funkcjonariusze lubelskiej drogówki, kierujący peugeotem mężczyzna jechał w kierunku Konopnicy. W pewnym momencie miał poczuć, że coś się stało z kołem w pojeździe. Postanowił jednak kontynuować jazdę.

Po kilkuset metrach stracił kontrolę nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Na szczęście ani jemu, ani jadącemu z nim dziecku, nic się nie stało. Badanie alkomatem wykazało, że mężczyzna był trzeźwy.

41

40

2017-06-23 08:54:53
(fot. lublin112.pl)

6 komentarzy

  1. Szczęście w nieszczęściu, bo drzewa były „o włos”.

  2. Podobno Peugot prowadzi akcję serwisową w związku z wadliwą śrubą mocowania wachacza, która może się zerwać. Nie wiem czy dotyczy tego modelu, ale całkiem możliwe, że w tym przypadku tak się stało

    • Molibdenowy Mateusz

      Ale sensacja musi być. Twoja wiadomość jest bardziej użyteczna niż informacja o samym zdarzeniu. Czekam na kolejne artykuły typu „coś strzeliło pod maską i samochód musiał zjechać na pobocze” albo „coś się wylało i kierowca musiał hamować silnikiem”. Ten tutaj miał jednak farta.

  3. Pewnie na kapciu jechał.

Z kraju